10 powodów, dla których można polubić jesień

Stało się. Czy nam się to podoba czy nie, jesień wykurzyła lato, gdzie pieprz rośnie, i zadomowiła się u nas na dobre. Nie za wiele możemy z tym fantem zrobić i pod warunkiem, że nie planujemy właśnie wycieczki do ciepłych krajów, musimy jesień zaakceptować i przyjąć z całym dobrodziejstwem inwentarza: z jej ulewami, skokami ciśnienia, coraz krótszymi dniami i postępującą burością za oknem.

Zrobiłyśmy w redakcji burzę mózgów i nadludzkim wysiłkiem zebrałyśmy dla was 10 powodów, dla których można spróbować polubić jesień. Albo przynajmniej jakoś ją znieść, przeczekać i wytrwać do kolejnej pory roku, po której znów nadejdzie wiosna!

1. Polska złota!

Na początek banał – kolory. Zresztą, co z tego, że banał, skoro efektowny. To tak jak z blondynką z wielkimi… niebieskimi oczami: niby nie ma nic bardziej banalnego, a i tak mężczyźni tracą na jej widok głowę, a kobiety po cichu zazdroszczą. Utarło się, że najpiękniejszą porą roku jest wiosna, ale – przynajmniej w mieście – można by z tym trochę polemizować. Bo jak nie ma na chodnikach klombów i kwiatów, to ta wiosna jest mocno nieszczególna. Ot, niektóre drzewa zaczynają się zielenić i już. Za to jesień… Gdzie nie spojrzeć – feeria barw: złoto, brąz, czerwień, pomarańcz, żółć, fiolet… A każdy z tych kolorów ma przynajmniej kilka zachwycających odcieni. Trudno się nie zakochać!

2. Prawie jak wiosna

Ustaliłyśmy już, że pod względem kolorystycznym jesień bije wiosnę na głowę. Pod pozostałymi względami natomiast obie te pory roku są dokładnie takie same! Dni są tej samej długości, pogoda jest tak samo zmienna, nieprzewidywalna i często nieprzychylna, wycieczki zagraniczne kosztują tyle samo. Patrząc na to w ten sposób, trudno zrozumieć, dlaczego tak wiele osób lubi wiosnę, a jesieni nie darzy nawet odrobiną sympatii…

» Jeśli jednak jesienna aura da ci za bardzo w kość, zrelaksuj się przy ciekawej lekturze. Kliknij i poznaj naszą listę polecanych książek, dzięki którym jesień stanie się bardziej znośna!

3. Szklana pogoda

Jesienią zawsze rozpoczyna się nowa ramówka w tv! Nowe odcinki seriali, talk show, talent show, dance show, food show i wszystkich innych możliwych show. Powtórki czekają nas dopiero w grudniu, a ich ukoronowaniem będzie oczywiście nieśmiertelny Kevin, który dziś dobiega już czterdziestki, ale w naszej świadomości na wieki wieków zostanie słodkim rozrabiaką robiącym sprytne psikusy dwóm niezdarnym włamywaczom.

4. A może wielki ekran?

Nareszcie skończył się sezon ogórkowy i w kinach zaczęli grać coś dla dorosłych. Tak się bowiem składa, że letni repertuar całkowicie pomija zainteresowania dojrzałych ludzi. No, chyba że któraś z nas lubi kreskówki, głupkowate komedie albo amerykańskie superprodukcje o potworach i bohaterach – fani tego typu dzieł mają latem w kinie prawdziwe używanie.

» Jesienią można też pograć w bule! Kliknij i poznaj proste zasady petanki – szlachetnej gry dla każdego.

5. Jesienią nie ma brzydkich kobiet

Jesienna moda ma tę wyższość nad letnią, że nie wymaga od nas figury nieskalanej oponą i skóry gładkiej jak mango, a nie gąbczastej jak skórka pomarańczy. Jesienne swetrzyska i tuniki przykryją wszystkie fałdy i wałki, a kryjące czarne rajtuzki i legginsy zakamuflują cellulit. Do tego stylowe kalosze albo kozaki i gruba łydka w magiczny sposób znika!

6. Legendarne dłuuuugie wieczory

Gdy myślimy o deszczowym jesiennym wieczorze, przed oczami maluje nam się zapewne następujący obraz: wełniany koc nonszalancko zarzucony na oparcie kanapy, obok której na tacy stoi kubek z gorącą herbatą i książka, która od jakiegoś czasu czeka na przeczytanie. Najlepiej jeszcze, żeby obok skwierczał ogień w kominku, a w nogach baraszkował futrzasty zwierzak. Wprawdzie żadnej z naszych redaktorek nigdy nie udało się zrealizować tej wizji, bo zawsze albo było coś do zrobienia w domu, albo, gdy w końcu lądowałyśmy w łóżku, zasypiałyśmy w nim w ciągu trzech sekund, ale pomarzyć zawsze można. A nuż kiedyś się uda? Tylko uwaga na tę herbatę – chwila zapomnienia i poparzenie gotowe!

» A jeśli jednak uda ci się rozkoszować w domu długim jesiennym wieczorem, wykorzystaj ten czas twórczo. Weź udział w konkursie literackim i zgarnij nagrodę! O najciekawszych konkursach przeczytasz, klikając TU!

7. Urodziny i imieniny

Dwie z naszych redaktorek mają je jesienią, więc nie narzekają na brak prezentów i ciepłych słów. Te z nas, które świętują podczas innych pór roku, mają zatem tylko 9 powodów do polubienia jesieni. Cóż, nie można mieć wszystkiego.

» Ci, którzy jesienią nie obchodzą swojego święta, mogą posłuchać muzyki, żeby ukoić skołatane jesienną chandrą nerwy. Przeczytaj o cudownych właściwościach muzyki relaksacyjnej i dowiedz się, czego słuchać, żeby poczuć się lepiej!

8. Jeże i spółka

Nie tylko jesienna flora budzi pozytywne skojarzenia. Również zwierzaki kojarzące się z tą porą mają w sobie potężną dawkę uroku. Rude wiewiórki zbierające orzechy na zimę czy słodkie jeże tuptające tu i tam z dorodnymi jabłkami na plecach to obrazki, które pamiętamy ze szkolnych podręczników i które u wielu z nas wywołują łezkę w oku. Aż chce się wyjść na spacer do parku i niczym Sir David Attenborough popodglądać naszych braci mniejszych.

» Wędrówki po lesie i parku to świetna okazja do fotografowania! Kliknij i poznaj 10 prostych trików na lepsze zdjęcia telefonem!

9. Legalna chandra

Polacy lubią narzekać, ale nie zawsze mogą, bo czasem trzeba robić dobrą minę do złej gry. Jesienią jednak hulaj dusza – piekła nie ma! Można jęczeć, stękać, piszczeć i kwękać i nikomu nic do tego. Bo chandra, bo wiatr i depresja, bo mało słońca i nic się nie chce, bo przeziębienia i nie ma siły na nic… Jesień powinna być naszą narodową porą roku.

» Humor ci nie dopisuje? A może zbyt dużo od siebie wymagasz? Nie bądź dla siebie zbyt surowa, kliknij i przeczytaj, jak nauczyć się odpuszczać i być szczęśliwą!

10. Nic nie może przecież wiecznie trwać!

Jeśli nadal jesteście jesieniosceptyczne, pomyślcie sobie, że jesień szybko mija. Końcówki września nawet nie liczymy, październik nie jest jeszcze taki zły, trzeba tylko jakoś przeżyć ten paskudny listopad, bo grudzień to już właściwie święta. Potem jeszcze kilka tygodni mrozów i znów świat będzie się robił piękniejszy!

» A jeżeli to wszystko za mało, wybierz się w podróż do ciepłego kraju! Teneryfa czeka! Kliknij i dowiedz się, co zwiedzać na największej spośród Wysp Kanaryjskich!

Jakie są wasze sposoby na polubienie jesieni? Podzielcie się nimi w komentarzach i pomóżcie innym przetrwać do wiosny!