Marzy ci się płaski brzuch i idealna sylwetka? Poznaj książkę Allison Westfahl „Trening Core”

Muszę ci się do czegoś przyznać… Mam taki wstydliwy sekret…

Gotowa? Uwaga…

Nie lubię ćwiczyć! Wiem, że powinnam, ale po prostu nie mogę się przełamać.

I nie, żebym nie próbowała. O, nie! Mam za sobą niewykorzystane karnety na siłownię, kupowanie butów do biegania i kijów do nordic walking, szukanie idealnego stroju do jazdy na rowerze, a także… o, to było najgorsze – mocne postanowienia, że od dzisiaj zaczynam robić brzuszki!

Za każdym razem mój zapał szybko mijał. Nie widziałam efektu, nie wiedziałam, jak to ma działać i co powinnam obserwować.

Czy ty też tak masz?…

Jeśli tak, to mam dla ciebie (i dla siebie również!) książkę, która pomoże zmienić ten stan rzeczy.

„Trening Core. Płaski brzuch, idealna sylwetka” autorstwa uznanej trenerki fitness, Allison Westfahl, to gotowy przepis na idealną sylwetkę.

Zaglądamy do środka!

Ćwiczenia dla tych, co nie lubią nudy

Zawsze wydawało mi się, że robienie 50, 100, 200 brzuszków dziennie nie ma sensu. OK, kierowałam się głównie tym, że jest to diabelnie bolesne, piekielnie nudne i paskudnie długotrwałe.

Po lekturze książki „Trening Core” wiem już, że wcale się nie myliłam. Bo natura i nauka potwierdzają, że takie bezmyślne pompowanie przynosi więcej szkody niż pożytku.

Żeby dobrze przygotować program treningowy, trzeba przede wszystkim zrozumieć, jak działają poszczególne mięśnie, co im służy i dlaczego, a czego powinno się unikać, bo to nic nie da.

Do tego trzeba jeść w taki sposób, żeby ten cały trening wspierać.

I tym sposobem może wystarczyć nawet 8 tygodni, żeby poprawić swoją sprawność, zrzucić zbędne kilogramy i zwyczajnie lepiej się czuć.

Ale spokojnie – nie trzeba się tego uczyć. Książka Allison Westfahl wszystko to pięknie objaśnia i daje nam gotowe rozwiązanie.

Diabeł tkwi w szczegółach

Marzy ci się kaloryfer na brzuchu? Ha, a wcale nie powinien!

Twoim celem powinny być silne mięśnie kręgosłupa, wzmocniony tułów i poprawna postawa.

Co do tej ostatniej, to jest też ciekawostka, która otworzyła mi oczy.

Rozbierz się i stań przed lustrem. Najlepiej bokiem. Co widzisz? Niewykluczone, że brzuszek. A teraz niech twój wzrok powędruje wyżej, na twoje ramiona.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że są zgarbione. To normalne w sytuacji, gdy przez większość czasu siedzimy – w pracy, w domu czy w samochodzie – i generalnie nie chce nam się ściągać łopatek do tyłu.

Ale spróbuj mimo wszystko to zrobić. Stań prosto. Minimalnie wciągnij brzuch, a raczej napnij mięśnie, bo nie chodzi o to, żebyś nagle zaczęła wstrzymywać oddech. I co? Widzisz to?

Nie wiem, jak u ciebie, ale u mnie brzuszek widocznie się zmniejsza!

Krok po kroku do wymarzonej sylwetki

Program zaproponowany przez Allison Westfahl i przedstawiony w tym poradniku podzielony jest na ćwiczenia rzeźbiące, trening wytrzymałościowy i dietę odchudzającą. Całość natomiast została rozpisana na osiem tygodni, po których powinnaś zauważyć znaczącą poprawę.

Rozpiska jest bardzo szczegółowa: uwzględnia poszczególne dni tygodnia, liczbę serii ćwiczeń oraz czas ich trwania. Do tego mamy masę zdjęć z dokładnym opisem ćwiczeń, a także narzędzia i tabele umożliwiające kontrolę postępów.

To tak jakby zamknąć trenera personalnego na kartach książki! Nie każ mu więc dłużej czekać. Czytaj i ćwicz – powodzenia!

Niektóre linki na stronie mogą być linkami afiliacyjnymi. Oznacza to, że gdy w nie klikniesz, a następnie przejdziesz do strony sprzedawcy i dokonasz zakupu, my otrzymamy prowizję od twojego zakupu. Nie ma to wpływu na twoją cenę, więc nie obawiaj się, że przez afiliację kupujesz drożej.