7 utworów muzycznych, które przegonią stres
Foto: Mohammad Bagher Adib Behrooz/Unsplash
Niby wiemy, że istnieje coś takiego jak muzyka relaksacyjna, ale jak często tak naprawdę korzystamy z jej dobrodziejstw? Próbując sobie poradzić z napięciem, stresem i obniżeniem nastroju, nierzadko sięgamy po używki, takie jak alkohol, słodycze czy papierosy, a tymczasem w wielu sytuacjach wystarczy po prostu posłuchać odpowiednio dobranej melodii!
Dowiedz się, dlaczego muzyka relaksacyjna ma tak zbawienny wpływ na twój organizm oraz poznaj 7 utworów, które pomogą ci się odprężyć i odzyskać równowagę.
Czy muzyka relaksacyjna naprawdę działa?
Odpowiedź jest krótka: działa! Choć wypadałoby to trochę uogólnić: działa na nas muzyka jako taka. Bez względu na to, czy są to uspokajające, odprężające melodie, czy po prostu piosenki o najróżniejszych rytmach, muzyka może relaksować, dodawać energii, zwiększać naszą zdolność koncentracji, sprzyjać medytacji, pozytywnie nastrajać do życia, zwiększając produkcję endorfin i wywołując uśmiech na twarzy, pobudzać, podnosić ciśnienie krwi, pozwalać rozładować złe emocje, a także… irytować!
Czasami ta sama melodia wywołuje u dwóch różnych osób dwie skrajnie odmienne reakcje. Jednego naładuje pozytywną energią, a w drugim wzbudzi agresję, złość i chęć ucieczki. Jedno jest pewne – nikogo nie pozostawia wobec siebie obojętnym.
Podobnie jest z muzyką relaksacyjną: działa na wszystkich, ale zdarza się, że nie na wszystkich tak samo. Podczas gdy części z nas zdecydowanie pomoże odprężyć się po ciężkim dniu, innych może drażnić. Zakładam jednak, że skoro czytasz ten artykuł, lubisz takie melodie i chciałabyś dowiedzieć się o nich jak najwięcej.
» Innym zaskakującym sposobem na walkę ze stresem jest… kolorowanie! Przeczytaj o cudownej mocy malowanek tylko dla dorosłych!
Dlaczego i jak muzyka relaksacyjna… relaksuje?
O tym, że muzyka może bardzo korzystnie wpływać na nasz organizm, specjaliści z zakresu muzykoterapii mogliby opowiadać godzinami. W jaki sposób muzyka na nas oddziałuje? Za wprowadzenie nas w błogi stan odprężenia odpowiadają dwa czynniki.
Przede wszystkim chodzi o specyficzną konstrukcję utworów mających nieść odprężenie, a zatem o ich rytm, tempo i melodię. Zwłaszcza ten pierwszy może wiele zdziałać, ponieważ odpowiednio dobrany, powolny i poprzecinany pauzami rytm wpływa na funkcjonowanie serca. Również z tego powodu melodie relaksacyjne mają charakterystyczną budowę: powtarzają się w nich konkretne frazy muzyczne, które wprowadzają nas w swego rodzaju stan ukojenia.
» Kluczem do udanych relacji z ludźmi, ale i z samą sobą jest… uśmiech. Dowiedz się, dlaczego warto się śmiać i jak to robić jak najczęściej!
Drugim, niemniej ważnym czynnikiem zwiększającym skuteczność wpływu muzyki na organizm człowieka, jest fakt, że konkretne utwory, melodie czy nawet ich fragmenty dobrze nam się kojarzą.
Jeśli podczas słuchania konkretnego rodzaju muzyki wracamy myślami do przyjemnych wspomnień, czujemy się błogo i bezpiecznie, momentalnie się odprężamy i „odpływamy”, zapominając o bieżących troskach i problemach.
» Najwięcej stresu fundujemy sobie same! Weźmy taki perfekcjonizm. Czy wiesz, że możesz się przez niego wpędzić w stan wiecznego niezadowolenia? Przeczytaj, jak nauczyć się sobie odpuszczać i w końcu być szczęśliwą!
Na co pomaga muzyka relaksacyjna?
Foto: Daniela Mota/Unsplash
Muzyka relaksacyjna obniża poziom stresu, ponieważ zmniejsza stężenie kortyzolu, czyli hormonu stresu, we krwi. To jednak tylko jedna z bardzo wielu przypadłości, na które można sobie w ten sposób pomóc.
Istnieją dowody, że odpowiednio dobrane utwory muzyczne wyrównują pracę serca, regulując częstotliwość skurczów i spowalniając tętno, obniżają ciśnienie krwi, uspokajają oddech, zmniejszają napięcie nerwowe, a nawet łagodzą alergie, katar czy dolegliwości neurologiczne. Dzieje się tak dlatego, że wprowadzony w stan relaksu układ immunologiczny działa lepiej niż w okresie stresu czy zmęczenia.
» Na zmęczenie czasem wystarczy… mądre słowo! Poznaj 20 cytatów, które dodadzą energii do działania każdej dojrzałej kobiecie!
Badania wykazały, że podczas seansów relaksacyjnych z udziałem muzyki zwiększa się siła działania leków na nadciśnienie.
Ponadto, muzyka klasyczna stymuluje mózg do działania, dlatego wiele osób słucha jej podczas pracy czy nauki. Są wówczas lepiej skoncentrowani i skupieni na tym, co robią.
Warto także wiedzieć, że muzyka może niwelować niepokój, a także działać przeciwbólowo. Niektórzy przekonują nawet, że pobudza wydzielanie opioidów przeciwbólowych, co jest szczególnie istotne w przypadku pacjentów przewlekle chorych czy po operacjach.
» Czy wiesz, że twoja podświadomość ma cudowną moc? Poznaj „Potęgę podświadomości” – jedną z najbardziej znanych książek psychologicznych ostatnich lat!
7 utworów, które cię zrelaksują (+ linki do posłuchania!)
Każdego relaksuje co innego, dlatego warto poszukać melodii, które wprawią nas w pozytywny nastrój.
Oto lista 7 utworów, od których warto zacząć. Oprócz tego, że mogą zapewnić błogie odprężenie, to jeszcze mają wysoką wartość artystyczną, bo to klasyki skomponowane przez prawdziwych mistrzów!
1. Marconi Union „Weightless”
2. Enya „Caribbean Blue”
3. Hans Zimmer „Time” (z filmu „Incepcja”)
4. Israel „IZ” Kamakawiwo’ole „Somewhere Over the Rainbow”
5. Ennio Morricone „The Mission” (z filmu „Misja”)
6. Howard Shore „Concerning Hobbits” (z filmu „Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia”)
7. Eric Serra „The Big Blue Overture” (z filmu „Wielki błękit”)
Można też wybrać się na spacer i wsłuchać w śpiew ptaków i szum liści na drzewach. Takie dźwięki także ukoją skołatane nerwy!
A przy jakich utworach wy się najlepiej relaksujecie?
