Pod żadnym pozorem nie karm tym swojego psa!

nie karm tym psa

Foto: Rarnie McCudden/Pexels

Zapewne wiele z was bez oporów dzieli się ze swoim czworonożnym przyjacielem resztkami z obiadu. Najczęściej nie widzimy niczego złego w karmieniu psa kośćmi i skrawkami mięsa, gotowaną kaszą czy ziemniakami. Jednak czy taka dieta jest odpowiednia dla zwierzęcia? Jakie produkty zdecydowanie nie powinny trafiać do psiej miski?

Większość z nas wie, że czworonogom szkodzi czekolada, ale czy wiedziałyście, że nasi pupile nie powinni też jeść kości drobiowych? Poznajcie czarną listę psiego jadłospisu – ta wiedza może nawet uratować życie zwierzaka!

» Dojrzałaś do decyzji o kupnie psa, ale nie wiesz jaką rasę wybrać? Sprawdź, jakie rasy psów będą najlepszym wyborem dla dojrzałej kobiety!

NIE dla gotowanego mięsa

Gdy zadajemy sobie pytanie, jakie jedzenie szkodzi psu, do głowy prawdopodobnie nie przychodzi nam gotowane mięso. Natomiast wbrew powszechnemu przekonaniu psy nie powinny jeść gotowanego ani tym bardziej smażonego mięsa. Dotyczy to również produktów przetworzonych, czyli różnego rodzaju kiełbas, parówek i wędlin, które wiele pupili tak chętnie podkrada ze stołu.

Najlepsze dla czworonogów jest mięso surowe, powinniśmy jednak unikać wątróbki i surowych ryb, które w zbyt dużej ilości mogą negatywnie wpłynąć na organizm zwierzaków. Jeśli twój pies zdecydowanie odmawia jedzenia surowego mięsa, przed podaniem możesz je lekko sparzyć.

Surowe mięso może zawierać szkodliwe bakterie i pasożyty, dlatego przed podaniem go psu powinniśmy je najpierw przemrozić. Nie zapominajcie również o regularnym odrobaczaniu pupila – powinno się je przeprowadzać przynajmniej dwa razy do roku.

Na liście zakazanych produktów znajdują się także przyprawy ze szczególnym uwzględnieniem soli, pieprzu i czosnku. Mogą one wywoływać skurcze mięśni, anemię oraz prowadzić do niewydolności nerek. Dlatego pod żadnym pozorem nie powinnaś serwować swojemu psu kotletów, gulaszu czy innych intensywnie doprawionych potraw, które dla ludzi są całkowicie nieszkodliwe. Pamiętaj, że organizm psa jest zbudowany całkowicie inaczej niż nasz i wbrew pozorom łatwo jest zaburzyć jego funkcjonowanie!

Kości z kurczaka? Zły pomysł!

Z psią dietą często kojarzą nam się kości. Zresztą, nie bez powodu – większość czworonogów uwielbia je żuć i obgryzać. Dlaczego mielibyśmy więc odmawiać naszemu pupilowi kości, które zostały nam po niedzielnym obiedzie?

Okazuje się, że kości drobiowe (które często trafiają do psiej miski) mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowa i życia czworonoga. Wynika to z tego, że są one puste w środku, a przegryzione przez psa mogą przybrać postać ostrych odłamków. Wówczas niewiele potrzeba, by taki odłamek przebił ścianę jelit i doprowadził do krwotoku wewnętrznego, co może skończyć się nawet śmiercią pupila!

kosci dla psa

Foto: Pixabay

Ze względu na ryzyko przebicia jelita lub innego odcinka układu pokarmowego lepiej nie ryzykować i unikać podawania psu kości drobiowych. Dużo lepszym wyborem będą tutaj kości wieprzowe lub specjalne kości prasowane, które znajdziemy w każdym sklepie zoologicznym. Zapewnią psu nie tylko godziny żucia, ale również będą pielęgnować jego uzębienie.

» Nie masz nic przeciwko wpuszczaniu pupili do łóżka? Poznaj 6 powodów, dla których nie powinnaś spać z kotem. Ale czy zdołają cię one przekonać?

Pamiętajmy, że podobnie jak mięso podawane psu kości powinny być surowe. Zagraniczne kliniki weterynaryjne alarmują, że kości pochodzące z pieczonego lub grillowanego mięsa w kontakcie z sokami trawiennymi mogą tworzyć zwartą masę, która “zaklei” jelita psa. Dotyczy to głównie sytuacji, w których spożywa on dużą ilość kości. Dlatego warto podawać je wyłącznie w formie okazjonalnej przekąski oraz kontrolować stan zdrowia czworonoga po ich spożyciu.

Jakiego jeszcze jedzenia nie podawać psu?

Najbardziej kontrowersyjne pozycje na liście mamy już za sobą, ale warto przypomnieć sobie jeszcze te nieco bardziej oczywiste produkty. A przynajmniej oczywiste dla części z nas – bo na pewno nie dla wszystkich. Niektórzy właściciele psiaków bowiem całkowicie nieświadomie karmią swoich pupili szkodliwymi przekąskami. Sprawdź, czy ty również masz coś na sumieniu!

slodycze szkodza psu

Foto: freestocks.org/Pexels

  • czekolada, winogrona i orzechy macadamia – to trzy produkty, których pod żadnym pozorem nie powinnaś podawać swojemu czworonogowi! Mają w swoim składzie związki, które są toksyczne dla psów i nawet w niewielkiej ilości mogą doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Od niedawna do tej grupy zalicza się również coraz chętniej wykorzystywany w kuchni ksylitol.
  • grzyby – dla nas grzyby dzielą się na jadalne i trujące, podczas gdy u psów taki podział nie istnieje. Wszystkie grzyby są dla czworonogów trujące, dlatego unikajmy potraw, które zawierają je w swoim składzie.
  • nabiał – choć jest dużo mniej niebezpieczny niż reszta produktów na liście, warto mimo wszystko o nim wspomnieć. Psy, podobnie jak wiele innych zwierząt, nie tolerują laktozy, więc mleko, jogurty sery mogą doprowadzić u nich do niestrawności.
  • spleśniałe jedzenie – jeśli zauważymy na jedzeniu pleśń, natychmiast wyrzućmy je do śmietnika, a nie do miski pupila! Dotyczy to głównie małych ras psów – na przykład yorków czy maltańczyków – które niewielka ilość pleśni może nawet zabić.
  • awokado – pod względem toksyczności może równać się z winogronami i czekoladą. Ten pyszny (dla ludzi!) owoc zawiera w swoim składzie persin, który u wielu zwierząt wywołuje wymioty, zapalenie gruczołu mlekowego czy nawet zaburzenia oddychania.

Przede wszystkim nie zapominajmy, że pies jest naszym przyjacielem i jednym z domowników, a nie chodzącym koszem na śmieci. Podstawą jego diety powinno być surowe mięso i/lub pełnowartościowa, odpowiednio dobrana karma.

A jak wy dbacie o zdrowie i prawidłową dietę swoich czworonogów?

To też może cię zainteresować:

3 komentarze

  1. Paul pisze:

    to ciekawe, pies był żywiony przez 10-12 tysięcy lat mięsem gotowanym lub pieczonym a tu najlepsza jest karma i surowe mięso, Pani autorce artykułu potrzebna jest wizyta w katedrze żywienia małych zwierząt domowych na Uniwersytecie Weterynaryjnym w Hanowerze

  2. justyna pisze:

    ciekawe dzięki

  3. Ser żółty pisze:

    Sery twarde dojrzewające (tj. cheddar, gouda, parmezan) praktycznie nie zawierają laktozy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *