Czym może nas zaskoczyć Niedziela Palmowa?
Foto: Andrzej Gondek, licencja Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe, 3.0 Unported, 2.5 Ogólny, 2.0 Ogólny i 1.0 Ogólny
Choć wypadająca na tydzień przed Wielkanocą Niedziela Palmowa nie jest obchodzona nawet w połowie tak hucznie jak Dzień Zmartwychwstania Pańskiego, niektórzy Polacy przygotowują się do niej nawet cały rok!
Nie wierzysz? Poznaj ciekawostki związane z Niedzielą Męki Pańskiej, o których wcześniej nie słyszałaś!
» Wielkanoc już za pasem, warto więc dobrze się do niej przygotować. Sprawdź, jak wykonać oryginalne świąteczne ozdoby z jajami!
Dlaczego obchodzimy Niedzielę Palmową?
Choć nazwa Niedziela Palmowa wyjątkowo dobrze przyjęła się w polskiej tradycji, pierwotnie ostatnią niedzielę Wielkiego Postu nazywano Niedzielą Męki Pańskiej. Nazwa wciąż funkcjonuje, ale jest raczej mało popularna, zwłaszcza w porównaniu do swojego mniej religijnego odpowiednika.
Niedziela Palmowa upamiętnia uroczysty wjazd Chrystusa do Jerozolimy, opisany przez wszystkich czterech Ewangelistów.
Niedziela Męki Pańskiej jest świętem ruchomym, które wypada na tydzień przed Świętami Wielkanocnymi i jednocześnie w ostatnią niedzielę Wielkiego Postu. Rozpoczyna zatem okres wyciszenia i skupienia przed przeżywaniem męki Chrystusa. To, kiedy obchodzimy Niedzielę Palmową, zmienia się więc w zależności od roku – w 2019 jest to 14 kwietnia.
» Po Niedzieli Palmowej rozpoczyna się ostatnie wielkie odliczanie do świąt. Masz jeszcze kilka dni na gotowanie! Kliknij, żeby poznać 3 przepisy na wielkanocny pasztet: dla mięso-, rybo- i roślinożerców!
Pokaż mi swoją palmę, a powiem ci, skąd jesteś
Z Niedzielą Męki Pańskiej ściśle wiąże się zwyczaj święcenia palm – kiedyś wykonywanych własnoręcznie, dziś przez wielu kupowanych na krótko przed świętem. Tradycja ta wywodzi się z terenów obecnej Francji, a w Polsce zaczęła być obchodzona w czasach średniowiecza.
Palmy stanowią symbol odrodzenia życia, przez co ściśle wiążą się z tradycją wielkanocną. Najczęściej przyozdabia się je przy pomocy kolorowych kwiatów i wstążek, dzięki czemu każda palma jest jedyna w swoim rodzaju.
Wygląd palm w dużej mierze zależy od tego, w jakiej części Polski zostały wykonane. Góralskie palmy robione są z witek wiklinowych lub wierzbowych, a do ich przyozdobienia wykorzystuje się bazie. Z kolei palemki kurpiowskie przygotowuje się z pnia jodły lub świerku udekorowanego dużą ilością kolorowych kwiatów.
» W wielu regionach Polski nadal żywa jest również tradycja śmigusa-dyngusa. Ba, ludzie oblewają się wodą na całym świecie! Przeczytaj, jakie dyngusowe zwyczaje przetrwały do dziś!
Bazie na przeziębienie i Pucheroki-przebierańce
Z wielkanocnymi palmami wiąże się również wiele przesądów. Niektóre z nich mówią, że dzięki zjedzeniu bazi z poświęconej palmy unikniemy bólu głowy i przeziębienia. Dodatkowo palmy powinniśmy zatrzymać do końca roku, najlepiej przechowując za świętym obrazem. Zimą należy je spalić, a popiół wykorzystać przy okazji Środy Popielcowej.
» Święta wielkanocne wiążą się z wieloma niezwykłymi zwyczajami. Przeczytaj o symbolice pokarmów, które możemy znaleźć w koszyczku!
W tym dniu organizuje się również procesje, które mają na celu upamiętnienie przejazdu Jezusa na osiołku. Zapoczątkowano je w Jerozolimie, dokąd według Nowego Testamentu miał uroczyście wjechać Chrystus. Obecnie ta tradycja Niedzieli Palmowej jest jednak dość zapomniana i podtrzymuje się ją jedynie w kilku polskich miastach. Z procesjami wiązała się również figurka Jezuska Palmowego, która była wożona lub przenoszona podczas pochodu.
Foto: Danuta Cholewa/Regionalny Instytut Kultury w Katowicach, licencja Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe
Inną tradycją, która w dzisiejszych czasach jest już niestety zapomniana, są tzw. Pucheroki. Nazywano tak przebierańców, którzy rankiem w Niedzielę Męki Pańskiej odwiedzali domy i wygłaszali oracje, zbierając od lokatorów smakołyki. Cechami łączącymi wszystkich przebierańców były wysokie czapki przyozdobione bibułą i wysmarowane sadzą twarze.
Dziś tradycja Pucheroków utrzymuje się głównie na Podkarpaciu, gdzie dzieci zgodnie ze zwyczajem już od białego rana odwiedzają domy, zbierając jajka i słodycze. Organizowane są również konkursy, w których nagradza się najlepsze przebrania.
Konkurs na… najwyższą palmę!
W niektórych częściach Europy zachował się zwyczaj samodzielnego wykonywania palm. Organizowane są także konkursy, podczas których wybiera się najwyższe palmy, a uczestnicy przygotowują się do udziału na wiele miesięcy przed samą Niedzielą Palmową. W Polsce najpopularniejszy taki konkurs odbywa się co roku w Lipnicy Murowanej, wsi położonej na wschód od Krakowa.
W Konkursie Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego zasłynął Zbigniew Urbański, zdobywający zwycięstwo w latach 2009-2011, jednocześnie ustanawiając rekord, który do dzisiejszego dnia nie został pobity. Jego dzieło osiągnęło aż 36,04 metra wysokości!
Palmy zgłoszone do konkursu muszą być wykonane z naturalnych surowców, bez użycia metalu czy plastiku. Koniecznie muszą też samodzielnie stać – stawia się je przy pomocy siły ludzkich rąk i ewentualnych lin. Złamanie się palmy podczas tego procesu lub konieczność użycia dźwigu dyskwalifikuje uczestnika z konkursu.
Własnoręcznie wykonane palmy można zobaczyć nie tylko w Lipnicy Murowanej. Ta wyjątkowa tradycja zachowała się również w innych częściach Polski, w tym m.in. na Kurpiach (np. w gminie Łyse) oraz na całym obszarze Małopolski. Przy odrobinie zapału palmę można również wykonać samemu – porad na ten temat udzielał chociażby mistrz Polski w wysokości palm, Zbigniew Urbański. W sieci krąży kilka filmików instruktażowych z jego udziałem.
Zdarzyło wam się kiedyś samodzielnie wykonać tradycyjną palemkę?