Co zwiedzać w Polanicy-Zdroju? (część 1)
Główna promenada w Parku Zdrojowym i widok na pijalnię wód mineralnych (Foto: KL)
Szykuje ci się weekend, a może nawet tydzień w Polanicy-Zdroju? Nie wiesz, co zobaczyć, gdzie pójść, jaki rodzaj wypoczynku wybrać? Z naszym przewodnikiem poznasz najciekawsze miejsca i zabytki, dowiesz się, jak spędzić czas aktywnie, leniwie albo kulturalnie. W ciągu ostatniej dekady najbardziej znane uzdrowisko Ziemi Kłodzkiej przeszło prawdziwą metamorfozę. Dziś Polanica-Zdrój prezentuje się tak, że wyjazd do niej jest jak wypad do najlepszego europejskiego kurortu. Nie mamy się czego wstydzić! Gotowa na spotkanie z największymi atrakcjami Polanicy?
Jak dojechać do Polanicy?
Polanica-Zdrój wzięła swoją nazwę od śródleśnej polany, na której leży otoczona górami i pięknymi lasami chroniącymi ją przed zimnym wiatrem.
Do uzdrowiska dojeżdża się od północy wijącą się malowniczo między wzgórzami drogą nr 8, która w swoim końcowym etapie przecina również takie perełki regionu, jak Ząbkowice Śląskie ze słynną polską krzywą wieżą czy Bardo znane m.in. z barokowej bazyliki i intrygującej ruchomej szopki. Warto mieć tę trasę na uwadze i zarezerwować sobie na wypad do Polanicy przynajmniej jeden dzień więcej, żeby zobaczyć jeszcze coś po drodze.
Niezmotoryzowanym natomiast polecam wygodną podróż do Polanicy-Zdroju pociągiem. Z Wrocławia trwa ona około 2 godzin.
Miejsca warte odwiedzenia
Gdy już będziemy na miejscu, bez względu na to, jaki środek transportu wybierzemy, możemy od razu rzucić się w wir atrakcji, jakie czekają na nas w uzdrowisku. Musimy tylko zdecydować, jaki rodzaj zwiedzania interesuje nas najbardziej. Poniżej subiektywny przewodnik po polanickiej ofercie turystycznej – z uwzględnieniem wymagań i możliwości każdej z nas. Od czego zacząć zwiedzanie Polanicy-Zdroju? W pierwszej części pod lupę bierzmy atrakcje przeznaczone dla miłośniczek przyrody i maniaczek zwiedzania. A jeśli interesują cię przyjemności dla fanek kultury, sportsmenek i amatorek przesiadywania w knajpkach, kliknij i przeczytaj drugą część naszego przewodnika!
Miłośniczka przyrody
Cel wizyty: Podziwianie cudów natury! Nie przepuści żadnej roślinie, dopadnie każde zwierzę. Robi zdjęcia kamieniom, strumykom, liściom, kwiatom i owadom – nawet tym najbardziej odpychającym. Mogłaby godzinami spacerować po parkach i lasach, spać pod namiotem i od rana do wieczora słuchać szumu drzew i śpiewu ptaków. Nie dla niej betonowa dżungla – zdecydowanie szybciej odnalazłaby się w tej prawdziwej.
Jeśli jesteś miłośniczką przyrody, w Polanicy-Zdroju wcale nie musisz szukać wrażeń poza granicami miasta czy nawet na jego obrzeżach. Przeciwnie: biegnij do samiuśkiego centrum, bo sercem uzdrowiska jest obejmujący powierzchnię 13 hektarów Park Zdrojowy tętniący życiem właściwie o każdej porze roku. Turyści mogą się tam przechadzać alejkami prowadzącymi między okazałymi kasztanowcami, lipami, klonami, jesionami, żywotnikami olbrzymimi i topolami, z których aż 15 ma status pomników przyrody. Podążając główną promenadą w górę, dochodzi się w końcu do zjawiskowego parku różaneczników, które w okresie kwitnienia przypadającym na maj i czerwiec dosłownie zapierają dech w piersiach.
» Na Dolnym Śląsku nie brakuje magicznych miejsc! Przeczytaj, dokąd można dotrzeć… nawet jeśli się tego wcale nie planowało!
Park różaneczników (Foto: Pixabay)
Dodatkową atrakcją jest szum wody, bo w Parku Zdrojowym nie brakuje efektownych cieków wodnych w postaci skąpanych w wodzie kul, dzbanów i kaskad, a nad wszystkim króluje Kolorowa Fontanna, której pokazy można podziwiać w sobotnie, niedzielne i świąteczne wieczory w okresie od maja do października. Wyposażona w ponad 700 dysz fontanna przy akompaniamencie muzycznym tryska wówczas barwnymi strumieniami na wysokość 12 metrów.
Główna promenada w Parku Zdrojowym (Foto: KL)
Ciekawostką geograficzną na skalę światową jest słynny polanicki Polarek, czyli stuletni betonowy pomnik niedźwiedzia polarnego znajdujący w Parku Leśnym będącym częścią Parku Zdrojowego. Polarek stoi dokładnie w miejscu, do którego, zdaniem niemieckich badaczy, sięgała granica lądolodu skandynawskiego na Ziemi Kłodzkiej.
Poza Parkiem Zdrojowym bardzo przyjemną przechadzkę zrobimy sobie także po tzw. corso, czyli trasie spacerowej wzdłuż Bystrzycy Dusznickiej. Rzeka poprzecinana jest licznymi stopniami, a znajdująca się przy alei naturalna ścianka wspinaczkowa to okazja do spróbowania swoich sił w nieco bardziej ekstremalnym wyzwaniu.
» Więcej na temat atrakcji dla turystek preferujących aktywny wypoczynek przeczytasz w drugiej części naszego przewodnika.
Maniaczka zwiedzania
Cel wizyty: Bicie rekordów w zaliczaniu kolejnych zabytków. Z przewodnikiem pod pachą biega od atrakcji do atrakcji i napawa się widokiem kościołów, pomników, kamienic, pałacyków i wszystkiego, o czym ktokolwiek kiedykolwiek wspomniał. Trudno za nią nadążyć!
Maniaczka zwiedzania, podobnie jak miłośniczka przyrody, powinna rozpocząć swoją wędrówkę po Polanicy-Zdroju od Parku Zdrojowego. W końcu to nie tylko skupisko drzew i krzewów, ale też wart uwagi zabytek. Warto zatrzymać się choćby w otwartej w 1911 roku secesyjno-klasycystycznej pijalni wód mineralnych i skosztować wody ze źródła „Wielka Pieniawa” (o jej właściwościach leczniczych przeczytasz, klikając TU) oraz przejść się po klimatycznej hali spacerowej.
Pijalnia wód mineralnych w Parku Zdrojowym (Foto: KL)
Parę kroków dalej wznosi się ponad stuletni gmach sanatorium „Wielka Pieniawa” będący dawnym domem zdrojowym. Luksusowy niegdyś obiekt mieszczący 130 pokoi został zaprojektowany przez kłodzkiego architekta Andreasa Ernsta i do dziś przyciąga spragnionych wypoczynku i regeneracji kuracjuszy z całego kraju.
» Jeśli nie potrafisz przejść obojętnie obok żadnego zabytku, koniecznie odwiedź Świdnicę. Kliknij i przeczytaj, jakie atrakcje turystyczne czekają na ciebie w tym magicznym mieście na Dolnym Śląsku!
Spacery alejami wśród starodrzewia urozmaicają napotykane od czasu do czasu pomniki postawione w kilku miejscach w 2011 roku w czasie rewitalizacji parku. Można na przykład usiąść przy partii szachów z jednym z najlepszych szachistów początku XX wieku, Akibą Rubinsteinem, stanąć ramię w ramię z doktorem Józefem Matuszewskim, dzięki któremu Polanica-Zdrój stała się swego czasu jednym z ważniejszych ośrodków naukowych i terapeutycznych w Polsce, rozsiąść się na trawie w towarzystwie dwójki zakochanych (?) kuracjuszy albo potowarzyszyć na spacerze kuracjuszce z pieskiem.
Pomnik kuracjuszki z pieskiem (Foto: KL)
Nie zapomnijmy też zajrzeć do Parku Szachowego, w którym można rozegrać partyjkę mierzącymi ponad 1,4 m figurami na planszy o powierzchni 100 m kwadratowych albo przespacerować się aleją pełną urokliwych fontann.
» Podróże to okazja to robienia zdjęć! Kliknij i poznaj 10 prostych trików, dzięki którym będziesz pstrykać lepsze fotki – i to od razu!
Po wyjściu z parku ruszamy malowniczym deptakiem na południe i po niecałych 400 metrach dochodzimy do najstarszej w mieście katolickiej świątyni, czyli wybudowanego na początku XX wieku neobarokowego Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla wznosi się na wzgórzu, z którego rozciąga się widok na całe miasto.
Zapraszamy na ciąg dalszy przewodnika – tym razem z przyjemnościami dla fanek kultury, sportsmenek i amatorek przesiadywania w knajpkach! A do której grupy ty się zaliczasz?
» Kliknij i przeczytaj drugą część przewodnika: Co zwiedzać w Polanicy-Zdroju? (część 2)
