MĄDRA BABCIA radzi #8: Jak to jest z tymi szczepieniami?
Foto: Pixabay
W dobie Internetu i powszechnego dostępu do informacji wbrew pozorom można się nieźle pogubić. Ostatnio wiele się mówi o szczepieniach. Podczas gdy lekarze zalecają bezwzględne szczepienie dzieci, pojawiają się również osoby, które wolałyby tego nie robić.
Beata Borucka, czyli internetowa MĄDRA BABCIA, nie boi się mierzyć nawet z najbardziej kontrowersyjnymi tematami. Tym razem poszła na wojnę... no właśnie, z kim? Przeczytajcie, po której stronie szczepionkowej barykady się opowiedziała! A że jest absolwentką Akademii Medycznej, to z pewnością wie, co mówi.
Jak to jest z tymi szczepieniami? Niby powinno się szczepić dzieci, ale pojawiają się też głosy tzw. antyszczepionkowców, którzy zdecydowanie to odradzają. Straszą groźnymi powikłaniami, podważają skuteczność. Przyznam, że do tej pory się tym specjalnie nie interesowałam, za naszych czasów nikt na ten temat nie dyskutował, ale teraz, odkąd jestem świeżo upieczoną babcią, coraz więcej o tym myślę i… już sama nie wiem, co myśleć.
Halina
Rozsądek przede wszystkim!
Antyszczepionkowy obłęd rozpętał się kilka lat temu i zatacza niebezpieczne kręgi. Wielu domorosłych „badaczy” sieje histerię o jakichś zanieczyszczonych szczepionkach, objawach poszczepiennych, a nawet o rzekomych powiązaniach szczepionek z autyzmem!
Tymczasem ze szczepionkami jest jak ze wszystkim – zdrowy rozsądek i umiar są najlepszymi doradcami. Sensowność szczepień zależy przede wszystkim od tego, na jaką chorobę maluch ma być szczepiony i co ją wywołuje.
Mamy choroby zakaźne bakteryjne i wirusowe. Bakterie chorobotwórcze mają mniejszą zdolność mutacji i mniejszą oporność na szczepienia, natomiast wirusy znacznie większą. Szczepienia na choroby bakteryjne mają zatem większe uzasadnienie medyczne niż na niektóre choroby wirusowe.
Takie choroby, jak gruźlica, tężec, dur brzuszny czy koklusz, są chorobami bakteryjnymi i szczepienia dają niemal pełną odporność stałą lub czasową. Zakaźne choroby wirusowe, takie jak poliomyelitis anterior acuta (choroba Heinego-Medina), ospa wietrzna, odra, różyczka czy świnka, są wywoływane przez wirusy niskomutujące i szczepienia dobrze chronią dzieci przed ich wystąpieniem. Warto spojrzeć na kalendarz szczepień tzw. obowiązkowych, bo jest on ułożony właśnie z zachowaniem tych zasad.
Foto: Pixabay
Ponadto obecnie firmy farmaceutyczne oferują dobrowolne szczepionki na choroby, które są wywoływane przez wirusy wysokomutujące, takie jak HPV, rotawirusy czy wirusy grypy. Tutaj byłabym już ostrożniejsza w ich stosowaniu, bo zabezpieczenie dziecka, a nawet dorosłego jest raczej znikome.
» A jak to jest z karmieniem piersią? Warto czy nie warto? Dowiedz się, co Mądra Babcia doradziłaby mamie, która wybiera mleko modyfikowane!
Objawy poszczepienne były i będą zawsze występować u niewielkiej populacji dzieci, ale jest to znacznie mniej groźne niż skutki przebytych chorób i ich powikłania. Nie ma też wiarygodnych źródeł o związku szczepień z autyzmem. Ja kieruję się zasadą, że zanim opowiem się po którejś ze stron, dokładnie sprawdzam, skąd pochodzi źródło informacji i jak bardzo są one potwierdzone badaniami.
