Jak skutecznie umyć muszlę klozetową?
Do tego, że toaletę powinno się myć regularnie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dość powiedzieć, że jeśli nie będziemy tego robić, dorobimy się łatki brudasów, a dodatkowo narazimy się na zatrucie pokarmowe albo zakażenie licznymi chorobami, m.in. czerwonką. Wystarczy, że… spuścimy w takiej nieczyszczonej toalecie wodę. Nawet przy zamkniętej desce klozetowej w powietrze wzbiją się niebezpieczne bakterie i nieszczęście gotowe. Przede wszystkim więc pamiętajmy o regularnym myciu muszli klozetowej, a także nauczmy się, jak to właściwie robić.
» Kończy się okres gwarancyjny twojej pralki? Dowiedz się, jak dbać o urządzenie, żeby uniknąć awarii!
Jak często myć toaletę?
Niektórzy zalecają mycie toalety codziennie, jednak jeśli robimy to porządnie, a dodatkowo korzystamy ze specjalnych kostek zapachowych zabijających bakterie, możemy czyścić muszlę klozetową raz w tygodniu. Pamiętajmy, żeby do pracy używać rękawic, gąbek i szmatek przeznaczonych wyłącznie do tego jednego celu, a jeśli przecieramy jakieś elementy ręcznikiem papierowym, pod żadnym pozorem nie wyrzucajmy go do środka muszli, ponieważ możemy w ten sposób zatkać rury. Takie odpady powinny lądować w koszu na śmieci.
Pamiętajmy, że do muszli klozetowej można wrzucać tylko papier toaletowy oraz specjalnie do tego celu przeznaczony papier nawilżany. Absolutnie nie wyrzucajmy tam podpasek i tamponów, waty, wacików, ręczników papierowych i chusteczek nawilżanych!
» W domu czy mieszkaniu zawsze jest coś do zrobienia… Kluczem do sukcesu jest odpowiedni plan działania! Kliknij i przeczytaj, jak przygotować się do generalnych porządków!
Jak umyć muszlę klozetową?
Zaczynamy od usunięcia wszystkich przedmiotów znajdujących się w jej pobliżu: kubła na śmieci, stojaka na papier toaletowy, pojemnika na szczotkę do mycia toalety, dywaników łazienkowych i innych rzeczy, które mogą blokować nam dostęp do wszystkich zakamarków lub podczas naszej pracy ulec zachlapaniu. Swoją drogą, te przedmioty również należy przy okazji umyć, przetrzeć albo wyprać.
» Higiena w łazience to sprawa kluczowa. Zresztą, w każdym pomieszczeniu w domu powinno się dbać o czystość! Kiedy ostatnio zadbałaś o czystość w swoim… łóżku? Na pewno często zmieniasz pościel, ale warto także utrzymywać w czystości materac. A skoro już o tym mowa… Dowiedz się, na jakim materacu wyśpisz się najlepiej!
Prosta zasada mówi: zaczynamy od zewnątrz i kierujemy się do wewnątrz muszli. Zewnętrzną stronę toalety przemywamy łagodnym, nierysującym detergentem – mleczkiem albo płynem do mycia naczyń – a następnie dokładnie spłukujemy wodą i wycieramy do sucha szmatką lub ręcznikiem papierowym. W ten sposób zarówno elementy ceramiczne, jak i plastikowa deska oraz klapa będą czyste i lśniące.
Niezwykle istotne jest także umycie spłuczki bądź przycisku do spuszczania wody. Wiele osób o tym zapomina, co jest dość niezrozumiałe, bo przecież elementy te są dotykane przez domowników i gości tuż po skorzystaniu z toalety, ale jeszcze zanim zdążą oni umyć ręce!
Spłuczka to siedlisko bakterii. Po jej użyciu myjemy wprawdzie ręce, ale pamiętajmy, że trzeba ją myć tak jak wszystkie pozostałe elementy toalety.
W środku muszli rozprowadzamy płyn albo żel dezynfekujący, a następnie zostawiamy go na co najmniej pół godziny. Po tym czasie za pomocą szczotki szorujemy wnętrze toalety, po czym kilkukrotnie spuszczamy wodę. Na koniec dezynfekujemy szczotkę, wlewając do muszli odrobinę wybielacza, wkładając do niego szczotkę i spłukując wodę, która obmyje przedmiot.
Raz w tygodniu warto także wsypać do wody w muszli szklankę sody oczyszczonej, dzięki czemu pozbędziemy się brzydkich zapachów, a do tego zapobiegniemy zatykaniu się rur. Kropką nad „i” jest zawieszenie na krawędzi muszli dezynfekującej kostki.
» Czy wiesz, że kupowane w sklepach odświeżacze powietrza do łazienek mogą mieć działanie rakotwórcze? Dowiedz się więcej, klikając TU!
Jak czyścić trwałe zabrudzenia?
Czasem zdarza się tak, że zwykłe mycie to za mało, bo na toalecie pojawiły się trudne do usunięcia zacieki i osad. Dzieje się tak na przykład, kiedy na długo wyjeżdżamy, pozostawiając dom bez opieki, albo gdy kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego wymagające generalnego sprzątania czy remontu. Dodajmy do tego fakt, że do naszych mieszkań często doprowadzana jest twarda woda powodująca osadzanie się kamienia, i problem gotowy.
Soda oczyszczona
W przypadku takich osadów zwykle przychodzi nam z pomocą soda oczyszczona. Jeśli dodamy do niej wodę i całość wyrobimy na gęstą masę, będziemy mogli wyczyścić nią szczególnie uporczywe zacieki i „kołnierze” z kamienia powstające przy lustrze stojącej wody. Zabieg jest dość czasochłonny, bo przy szczególnie mocnych osadach trzeba nałożyć pastę i zostawić przed zmyciem na co najmniej kilkanaście minut, ale warto spróbować.
» Myślisz, że wiesz wszystko o prowadzeniu domu? Dowiedz się, co można, a czego pod żadnym pozorem nie wolno myć w zmywarce!
Ocet
Rdzę i przebarwienia na ściankach muszli usuniemy octem, który oprócz działania wybielającego ma również właściwości dezynfekujące. Polejmy nim czyszczone miejsca, zostawmy na ok. 1 godzinę, a następnie wyszorujmy szczotką i spłuczmy wodę.
Co ciekawe, oba wyżej wymienione składniki, czyli soda oczyszczona i ocet, tworzą po połączeniu prawdziwą mieszankę wybuchową. A na pewno musującą bąbelkami. Taka mikstura również ma właściwości silnie czyszczące. Wystarczy połączyć 1 szklankę białego octu z 1/4 szklanki sody (uwaga na pryskające bąble!), a gdy roztwór się „uspokoi” i przestanie musować, wlejmy go do muszli, pozwólmy działać kilka minut i umyjmy toaletę szczotką.
» Ocet to jeden z produktów, które pozwalają ekologicznie czyścić różne powierzchnie i zakamarki. Poznaj inne sposoby na ekologiczne sprzątanie mieszkania!
Tabletki do czyszczenia protez
Jeśli pod powierzchnią wody stojącej w muszli utworzył się trudny do usunięcia osad, wrzućmy do środka 2 tabletki do czyszczenia protez. Będziecie zdumione, jak łatwo poradzą sobie one z zabrudzeniem!
Jakie są wasze sposoby na mycie toalety?
Po pierwsze to co wyżej to nie taka znowu chemia, a po drugie, to oczyszczacz parowy wytwarza temperaturę, która po wielokrotnym myciu może powodować pękanie ceramiki, więc takie czyszczenie parowe może się skończyć koniecznością wymiany muszli na nową. Art. bardzo przydatny i faktycznie nie zawiera żadnych danych dot. sprzedawanej w sklepach chemii do sanitariatów.
Dziękujemy za docenienie! 🙂
fajnie ja promuje naturalne środki i nie używanie tej chemii, kupiłam nie drogi oczyszczacz parowy od Ariete, rozwala każdy bród i nie trzeba lać chemii