Rekordziści świata zwierząt żyją w… Polsce!
Foto: Pixabay
Rekordy świata potrafią być naprawdę nietypowe i zaskakujące. Zwłaszcza jeśli chodzi o rekordy wśród zwierząt.
Na naszej liście zwierzęcych rekordzistów znalazły się te gatunki, które możemy spotkać w naszym kraju. Od tak rzadkich i od wielu lat objętych ochroną do tych powszechnie spotykanych, nazywanych nawet szkodnikami. Poznaj niezwykłe zwierzęta w Polsce!
» Uwielbiasz zwierzęta? Sprawdź 15 ras psów, które będą idealne dla dojrzałej kobiety!
Bombel – najmniejszy żyjący koń
Najmniejszy żyjący koń świata, Bombel, mieszka w Łodzi i w tym roku skończył 8 lat. Konik ma 56,7 cm wzrostu, podczas gdy standardowy wzrost dla konia jego rasy to przynajmniej 1,4 metra. Bomblem zajmują się Państwo Zielińscy, właściciele stadniny Kaskada, w której ten rekordzista jest prawdziwą lokalną atrakcją.
Najmniejszą klaczą świata jest Thumbelina, która mierzy sobie… 43 cm wzrostu. Warto jednak wziąć pod uwagę, że mieszkająca w Missouri klacz cierpi na karłowatość, podczas gdy nasz ojczysty Bombel jest w pełni zdrowym koniem!
Rybitwa popielata – najdłuższa wędrówka
Nie od dziś wiadomo, że zwierzęta, a w szczególności ptaki potrafią pokonywać ogromne odległości. Rekordzistą w tej kategorii jest rybitwa popielata, której osobniki potrafią każdego roku przelecieć nawet 70 tysięcy kilometrów. To prawie dwa razy tyle, co długość Równika!
Rybitwy są w naszym kraju często mylone z mewami, niektóre ich gatunki można jednak odróżnić na podstawie większych rozmiarów czy czarnego upierzenia na głowie. Nasze rekordzistki, rybitwy popielate, zamieszkują nie tylko Europę, ale również północne wybrzeża Ameryki i Azji.
Pchły – najdłuższy skok w stosunku do wielkości
Choć pchły zdecydowanie nie należą do najbardziej lubianych i sympatycznych zwierząt, one również doczekały się własnego rekordu świata. Ten niepozorny owad potrafi wyskoczyć na odległość 350 razy dłuższą i ponad 200 razy wyższą niż rozmiary jego ciała. Wszystko to za sprawą silnie rozwiniętych kończyn tylnych.
Nie jest to jedyna zaskakująca ciekawostka dotycząca tych powszechnych pasożytów. Pchły potrafią przeżyć aż 18 miesięcy bez pożywienia (w tej kategorii przegrywają z rogaczami, krokodylami i niektórymi gatunkami pająków), a w ciągu doby mogą wypić ilość krwi nawet 20-krotnie przekraczającą masę ich ciała.
Sokół wędrowny – najszybsze zwierzę świata
Za najszybszego ssaka świata uważa się geparda, jednak kiedy do gry wkraczają ptaki, nawet on nie ma szans z sokołem wędrownym. Ten piękny ptak drapieżny lata z prędkością 100 km/h, a podczas pikowania osiąga zawrotną prędkość nawet 350 km/h. Dla porównania gepard może osiągnąć prędkość „tylko” 120 km/h.
W Polsce sokoły wędrowne występują bardzo rzadko i są objęte ścisłą ochroną. W 2016 roku wykazano obecność 23 ich gniazd, jednak liczba ta zdaje się wykazywać tendencję spadkową.
» Lubisz podziwiać egzotyczne zwierzęta? Wybierz się do wrocławskiego zoo!
Mysz – najbardziej płodny ssak
Kto by się spodziewał, że na liście zwierzęcych rekordzistów znajdzie się tak dobrze znana i przez wiele z nas nielubiana mysz? Ten niewielkich rozmiarów gryzoń uważany jest za najbardziej płodnego ssaka. Samica myszy może mieć nawet do 10 miotów rocznie, każdy po 4-9 młodych.
To jednak nie wszystko! Choć średnio mysz rodzi 7 potomstwa, największy udokumentowany miot liczył… 19 osobników!
Bobry – najlepsi zwierzęcy „inżynierowie”
Żadne inne zwierzę nie potrafi przekształcać środowiska naturalnego tak jak bóbr. Ten niepozorny ssak posiada niezwykle silne siekacze, które umożliwiają mu ścinanie drzew o średnicy nawet do 1 metra. Ścięte drzewa służą później do budowy naturalnych tam i żeremi.
Działalność bobra w środowisku naturalnym ma również wpływ na wiele innych gatunków zwierząt. Zmieniający się poziom wody sprzyja tworzeniu gniazd przez ptaki wodne, a także pozytywnie wpływa na szeroko rozumiany rozwój fauny i flory.
Największa ilość karmy dla zwierząt zebrana w miesiąc
Ten nietypowy, charytatywny rekord należy do polskiego serwisu Ceneo.pl, który we wrześniu 2017 roku przeprowadził akcję „Rekordowa miska”. Była ona odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie schronisk dla zwierząt na karmę w sezonie wakacyjnym.
Poprzez zaangażowanie do akcji internautów i samego serwisu Ceneo zgromadzono aż 23 519,5 kg karmy. Każde z 8 uczestniczących w akcji schronisk otrzymało prawie 3 tony karmy, co zdecydowanie pomogło im w sprawowaniu dalszej opieki nad bezpańskimi zwierzętami.
Których z tych rekordów najbardziej was zaskoczył? Piszcie w komentarzach!
