8 rzeczy, których nie wolno robić podczas rodzinnego spotkania!

Choć większość rodzinnych spotkań przebiega w przyjacielskiej, swobodnej atmosferze, nie możemy zapominać o zasadach dobrego wychowania. Nawet bowiem pośród ludzi, z którymi łączą nas bliskie relacje, możemy zachować się nietaktownie i doprowadzić do niezręcznej sytuacji.

Przygotowaliśmy listę 8 rzeczy, których powinnaś unikać podczas spotkania rodzinnego. Choć część z nich może wydawać się banalna, zaskakująco często zapominamy o przestrzeganiu najprostszych zasad savoir-vivre’u na imieninach czy innych imprezach rodzinnych. A tymczasem nawet drobne zaniedbania mogą kogoś urazić, dlatego warto się ich wystrzegać niezależnie od okoliczności!

» Zasady zasadami, ale czasami nadmiar obowiązków może nas przytłaczać – szczególnie jeśli jesteśmy perfekcjonistkami! Kliknij i naucz się odpuszczać, żeby być szczęśliwą!

1. Nie pojawiaj się za wcześnie

Wbrew powszechnemu przekonaniu na wiele uroczystości rodzinnych lepiej nie przychodzić za wcześnie. Może to być kłopotliwe dla gospodarzy, którzy nie skończyli jeszcze przygotowywać obiadu lub układać dekoracji albo potrzebują chwili, żeby się przebrać w bardziej elegancki strój. Zasada ta dotyczy głównie bardziej oficjalnych spotkań, takich jak imieniny lub rocznice. Na niezobowiązujące pogaduszki przy kawie można wpaść parę minut wcześniej.

Oczywiście nie wypada się również spóźniać – o ile kwadrans akademicki wchodzi jeszcze w grę, o tyle kilkadziesiąt minut spóźnienia świadczy już o dużym lekceważeniu gospodarzy. Choć savoir-vivre w domu nie jest tak restrykcyjny jak podczas spotkań biznesowych, nie zapominajmy, że brak punktualności bardzo źle o nas mówi.

2. Nie zabieraj ze sobą nieproszonych gości

Wyobraźmy sobie minę gospodarzy, gdy już stajemy w drzwiach, jednak… zapomnieliśmy uprzedzić, że nie przyjdziemy sami! Z pewnością będą zaskoczeni i skonsternowani, ale mają prawo być też poirytowani.

Jeśli jesteśmy w bliskich stosunkach z członkami rodziny, których odwiedzamy, możemy oczywiście poprosić o możliwość zabrania na spotkanie osoby towarzyszącej. Bezwzględnie jednak powinniśmy wcześniej uprzedzić o tym gospodarzy, zamiast bez zapowiedzi pojawiać się z przyjacielem, partnerem czy kuzynką męża, która akurat przebywa u nas z wizytą.

Zasada ta dotyczy również zwierząt zabieranych przez niektórych właścicieli niemal wszędzie. Gospodarze mają zwyczajnie prawo nie życzyć sobie, żeby po ich mieszkaniu biegały nawet najbardziej udomowione psy i koty. Kategorycznie odradzamy zabierania ich ze sobą na oficjalne uroczystości – savoir-vivre na przyjęciu wręcz zabrania włączania w nie zwierząt.

3. Nie zapomnij o prezencie

Wybierając się z wizytą do rodziny, warto przygotować drobny upominek dla gospodarzy, nawet jeśli to zwykłe spotkanie, a nie okolicznościowa uroczystość, typu urodziny czy imieniny. Podarunek wcale nie musi być kosztowny – wystarczą czekoladki, butelka dobrego wina lub bukiet kwiatów dla pani domu.

Pamiętajmy również o dzieciach, które zawsze niecierpliwie czekają na prezenty od członków rodziny. Na szczęście większość maluchów nie jest wybredna i zadowoli się ulubionymi słodyczami, co znacznie ułatwia sprawę.

» Prezenty dla najmłodszych mogą być sporym wyzwaniem. Co zrobić, żeby za bardzo nie rozpieszczać wnucząt? Sprawdź, jak wybrnąć z sytuacji, kiedy dzieci oczekują od nas drogich podarunków!

4. Nie proponuj kapci

Tym razem cenna wskazówka dla organizatorów przyjęcia. W wielu polskich domach gościom wciąż proponuje się kapcie. Wbrew pozorom może to być jednak odebrane jako nietaktowne, więc jeśli nie jesteśmy w naprawdę zażyłych stosunkach, lepiej tego unikać i nie atakować przybyszów w przedpokoju zadeptanymi klapkami.

Podczas bardziej oficjalnych spotkań warto zaproponować gościom, by nie zdejmowali butów – prawdopodobnie nie będą czuli się zbyt komfortowo boso w stroju wizytowym.

Jeśli z różnych względów nie chcemy, żeby goście zostali w butach – na przykład zimą, kiedy łatwo nanieść śnieg i błoto do domu – możemy ich wcześniej poprosić o zabranie butów na zmianę.

5. Nie zaczynaj jeść, dopóki wszyscy goście nie otrzymają posiłku

Podczas spotkań w luźnej atmosferze bardzo łatwo zapominamy o tym, że nie wypada „rzucać” się na jedzenie, gdy tylko gospodyni postawi przed nami pełen talerz. To dość poważny błąd, który świadczy o braku dobrego wychowania. Savoir-vivre przy stole nakazuje poczekać z rozpoczęciem jedzenia na moment, aż wszyscy biesiadnicy będą mieć przed sobą gotowe danie.

Inna zasada dobrego wychowania nakazuje rozpoczynać jedzenie dopiero wtedy, kiedy gospodarz zasiądzie do stołu. Dotyczy to również odchodzenia od stołu – możemy to zrobić dopiero wtedy, kiedy gospodarz lub głowa rodziny skończy posiłek.

6. Nie korzystaj z telefonu przy stole

Zasada, o której szczególnie często trzeba przypominać naszym nastoletnim dzieciom i wnukom. W czasie obiadu kategorycznie zabronione jest ciągłe zerkanie na ekran smartfona!

Oczywiście mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy sięgnięcie po telefon jest konieczne, choćby wówczas, gdy do młodych rodziców dzwoni niania opiekująca się w czasie imprezy ich dzieckiem. Pamiętajmy jednak, żeby na czas rozmowy wstać od stołu i przejść do innego pomieszczenia, przepraszając wcześniej pozostałych gości.

W czasie posiłku kusi nie tylko ekran telefonu. Niektórzy mają w zwyczaju zerkać także na ekran włączonego telewizora. Jest jednak prosty sposób, żeby tego uniknąć. Po prostu na czas posiłku, a najlepiej całej wizyty, telewizor powinien być wyłączony. Wyjątkiem są spotkania, których głównym celem jest wspólne obejrzenie meczu, koncertu czy innego wydarzenia emitowanego w telewizji.

7. Nie musisz jeść wszystkiego

Dobry gospodarz powinien przed spotkaniem ustalić menu, tak aby dostosować je do diety wszystkich gości. Być może niektórzy z zaproszonych członków rodziny nie jedzą mięsa lub mają uczulenie na konkretne produkty?

Jeśli jednak gospodarz tego nie zrobił, a menu nam nie odpowiada, zawsze możemy uprzejmie odmówić jedzenia danego posiłku. W żadnym wypadku nie powinno to być odebrane jako nietakt z naszej strony, więc nie bójmy się mówić “nie”!

8. Nie każ się wypraszać

Savoir-vivre na spotkaniu rodzinnym (i nie tylko!) nakazuje zakończyć wizytę w odpowiednim momencie. Czasami jednak wcale nie jest łatwo dostrzec ten “odpowiedni moment”, dlatego łatwo się zasiedzieć, zwłaszcza jeśli rozmowa wyjątkowo nam się klei, a humor dopisuje dzięki kolejnym lampkom wina.

Nie zapominajmy jednak, by nie nadużywać gościnności gospodarzy i w odpowiednim momencie się pożegnać. Jeśli nie będą mieli oni nic przeciwko przeciągnięciu wizyty, mogą poprosić nas o zostanie chwilę dłużej. W żadnym wypadku nie możemy jednak dopuścić do tego, by pan lub pani domu wymownie przy nas ziewali i marzyli o naszym wyjściu!

Przestrzegacie zasad savoir-vivre podczas rodzinnych spotkań czy pozwalacie sobie (i gościom!) na więcej?