Idealny prezent imieninowy dla twojej dojrzałej przyjaciółki od samego Michała Bajora!
Już sam tytuł powinien posłużyć za najlepszą rekomendację: „Kolor Cafe. Przeboje włoskie i francuskie”. Bo która z nas nie lubi czasem zasłuchać się w nostalgicznych francuskich utworach albo ponucić w rytm słonecznych włoskich hitów?
Nie wiesz, co kupić koleżance, siostrze albo znajomej z pracy na imieniny? Poczytaj o najnowszej płycie Michała Bajora i dowiedz się, w którym internetowym sklepie warto ją zamówić!
Michał Bajor wraca do korzeni
A dokładniej – do jednych ze swoich pierwszych fascynacji muzycznych. Kiedy bowiem świat nucił pod nosem przeboje Beatlesów, Michał Bajor… oczywiście też był na bieżąco z twórczością Johna Lennona i spółki, ale przy okazji namiętnie słuchał utworów włoskich i francuskich wykonawców.
Foto: Ala Siedlok, licencja Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Unported (zdjęcie przycięte)
Michał Bajor wielokrotnie w swoim repertuarze sięgał po klasykę muzyki francuskiej, bo od zawsze uważał ją za gwarancję estradowego sukcesu.
W połowie lat 80-tych artysta zaśpiewał „Walc na tysiąc pas”, który rozsławił go jako śpiewającego aktora. Słowa i muzykę do tego utworu napisał Jacques Brel, ale autorem polskiego tekstu był sam Wojciech Młynarski.
Legendarny „Walc na tysiąc pas” jest jedną z 18 piosenek, jakie znalazły się na najnowszym krążku Bajora. Piosenkarz zdecydował się go tam umieścić w ramach prezentu dla swoich najwierniejszych i najbardziej oddanych fanów.
» Innym legendarnym polskim artystą był Zbigniew Wodecki. Przeczytaj o kulisach powstawania jednego z jego największych hitów – kontrowersyjnego przeboju „Chałupy Welcome To”!
Składanka z przebojami, które znają wszyscy!
„Kolor Cafe” to płyta, której z przyjemnością posłuchają zarówno fanki radosnych hitów Marino Mariniego, jak i miłośniczki przejmujących utworów Edith Piaf. A niewykluczone, że u niejednej z nas i łezka w oku się zakręci!

Foto: Eric Koch/Anefo
Na składance znalazły się między innymi takie przeboje, jak „Quando, quando”, „Couleur cafe”, „Je suis malade”, Mambo italiano” czy „Hymne a l’amour”.
Artystami, po których utwory sięgnął polski wykonawca, są np. Sophia Loren, Dalida czy Salvatore Adamo. Część z nich to polskie tłumaczenia – piękne i często nowe przygotowane przez Rafała Dziwisza – a niektóre utwory są śpiewane przez Bajora w oryginale, czyli po włosku albo po francusku.
Oprawa muzyczna, za którą odpowiada pianista, kompozytor i aranżer Wojciech Borkowski, nawiązuje do klimatu minionych epok, choć w żadnym wypadku nie ma na nich warstewki kurzu, bo twórcy zadbali o dodanie również współczesnych akcentów.
Wisienką na torcie jest oczywiście sam Michał Bajor, który z całą pewnością jest niczym wino – z każdym rokiem coraz bardziej wyśmienity. Wielkość przebojów ani trochę go nie przytłacza – przeciwnie: jego dojrzałość, dbałość o szczegóły i szacunek do wykonywanych utworów słychać niemal w każdej nucie!
„Kolor Cafe. Przeboje włoskie i francuskie”
Michał Bajor
Sony Music Entertainment, 2019
Ocena:
Michał Bajor z przymrużeniem oka – posłuchajmy tego jeszcze raz!
Pamiętacie piosenkę Michała Bajora „Ogrzej mnie”? Na pewno tak! A czy kojarzycie jej parodię w wykonaniu Kabaretu Po Żarcie? Jeśli macie ochotę trochę powspominać i… pośmiać się, zapraszamy do wysłuchania oryginału i przeróbki. Dobrej zabawy!
» A jeśli wolisz bardziej rockową muzykę, posłuchaj najnowszej płyty lidera Perfectu, Grzegorza Markowskiego, który po raz pierwszy nagrał krążek ze swoją córką – Patrycją!
Michał Bajor „Ogrzej mnie”
Kabaret Po Żarcie „Ogrzej mnie”
Z czym kojarzy się wam najbardziej Michał Bajor – z jakąś konkretną piosenką czy rolą filmową?