Uwaga na rośliny trujące w domu!
Rośliny doniczkowe są w domu niezastąpione. Nie tylko zdobią wnętrze, ale też oczyszczają powietrze. Co jednak, jeśli okaże się, że niektóre z nich są trujące?
Bez obaw – nie musicie usuwać wszystkich trujących roślin doniczkowych ze swojego domu. Nie stanowią one zagrożenia dla naszego zdrowia i życia, o ile nie zamierzamy ich jeść. Problem pojawia się wtedy, kiedy w naszym mieszkaniu przebywają małe dzieci i zwierzęta domowe – w tym przede wszystkim koty i wolno biegające gryzonie, takie jak króliki czy szynszyle.
Które domowe rośliny są trujące i jak chronić się przed ich toksynami?
» Czy wiedziałaś, że przygotowanie domowych nawozów do roślin wcale nie jest trudne? Sprawdź, jak nawozić rośliny doniczkowe domowymi sposobami!
5 toksycznych roślin doniczkowych
Difenbachia
Roślina bardzo popularna w naszych domach. Cechują ją duże, sercowate liście, nakrapiane na biało lub żółto. Diffenbachia kwitnie rzadko, a jej kwiaty są pionowe i wysokie. Często wybiera się ją ze względu na to, że nie ma zbyt dużych wymagań i łatwo się ją hoduje nawet w mieszkaniach, które niekoniecznie sprzyjają innym roślinom.
Difenbachia zawiera szczawian wapnia, co czyni ją wysoce trującą. Spożycie jej liści prowadzi do opuchlizny jamy ustnej, a w efekcie problemów z oddychaniem i w skrajnych przypadkach śmierci.
» Marzysz o oczku wodnym? Sprawdź, jak założyć zbiornik wodny w ogrodzie!
Filodendron
Foto: Zeljko z hr, licencja Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0
Największym atutem filodendrona są duże liście, które mogą osiągać różne kształty i rozmiary w zależności od gatunku. Stąd podobnie jak difenbachia jest hodowany w wielu domach z uwagi na jego właściwości ozdobne. Bardzo rzadko wypuszcza kwiaty. Jego jedynym wymaganiem jest to, że nie lubi przebywać w bezpośrednio nasłonecznionych miejscach.
Filodendron posiada niewielkie ilości szczawianu wapnia i inne substancje trujące. Po jego spożyciu możemy odczuwać szereg objawów zatrucia, takich jak pieczenie i obrzęk jamy ustnej, ból brzucha czy wymioty.
Dracena
Foto: KENPEI, licencja Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 (zdjęcie przycięte)
Dracena charakteryzuje się długimi, układającymi się w koronę, zielono-żółtymi liśćmi i drzewiastym pniem. W warunkach domowych praktycznie nie kwitnie, ale ze względu na swój prosty wygląd jest niesamowitą ozdobą dla wielu wnętrz, utrzymanych w oszczędnym, nowoczesnym stylu.
Liście draceny zawierają saponiny, które w dużych dawkach są trujące. Spożyte przez zwierzęta domowe lub dzieci mogą wywoływać wymioty, a także długotrwale oddziaływać na organizm, obniżając poziom białych i czerwonych krwinek. Regularne podgryzanie liści przez zwierzęta może doprowadzić do anemii i poważnego osłabienia organizmu.
Gwiazda betlejemska
Popularny szczególnie w czasie Bożego Narodzenia wilczomlecz, nazywany również gwiazdą betlejemską, także zaliczany jest do roślin trujących. Po uszkodzeniu liści wydziela biały sok, który przy kontakcie ze skórą może powodować podrażnienia, a jeśli dostanie się do układu pokarmowego – biegunkę i silne bóle brzucha.
Wilczomlecz hodujemy ze względu na jego piękne, czerwone kwiaty (które tak naprawdę są liśćmi!) zdobiące nasze mieszkanie podczas świąt bożonarodzeniowych.
» Bazylia, oregano i tymianek w twoim domu? Dowiedz się, jak założyć domowy zielnik!
Aloes
Aloes najczęściej hodujemy ze względu na jego właściwości lecznicze. Nie jest zbyt urodziwy, jednak żel znajdujący się wewnątrz liści doskonale nawilża i działa przeciwzapalnie, przez co jest niezastąpiony przy drobnych urazach i ugryzieniach owadów. Można wykorzystywać go przy tworzeniu naturalnych maseczek, peelingów i kremów.
Zewnętrzna warstwa liści, czyli ich skóra może być jednak silnie trująca, zwłaszcza dla zwierząt domowych. Zjedzenie części aloesu może wywoływać wymioty, drgawki czy trudności w utrzymaniu równowagi. Ponadto zbyt duża ilość żelu aloesowego może wywoływać efekt przeczyszczający.
Jak bezpiecznie hodować trujące rośliny doniczkowe?
Istnieje znacznie więcej roślin doniczkowych, które mogą być toksyczne. Są między innymi tulipany, narcyzy, oleander, papryka roczna, kroton czy fikus. Kupując nową roślinę, najlepiej sprawdź, czy nie zawiera ona substancji trujących.
Jeśli w twoim domu znajdują się toksyczne rośliny, na szczęście nie musisz ich wyrzucać. Wystarczy, że odpowiednio je zabezpieczysz, umieszczając w miejscu niedostępnym dla zwierząt i dzieci.
Największy problem pojawia się wtedy, jeśli masz w swoim domu koty. Te czworonogi znane są z tendencji do wpychania nosa w każdy kąt, przez co ciężko cokolwiek przed nimi zabezpieczyć. Jeśli twój mruczek lubi podgryzać liście trującej rośliny, najlepiej z troski o zdrowie pupila zamienić ją na inną, bezpieczniejszą.
Zwracacie uwagę na toksyczne właściwości roślin doniczkowych czy w ogóle do tej pory nie zaprzątałyście sobie głowy?