O dojrzałym seksie, bo najlepsze jeszcze przed Tobą

Wywiad Estery Laskowskiej z Olgą Żukowicz i Klaudią Latosik dla portalu Polka50plus.pl

Życie seksualne jest ważną częścią naszego życia, nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej, Te z nas, które nie mają dobrego seksu marzą o lepszym, te które go wcale nie mają, marzą o kimś, z kim mogłyby puścić wodze fantazji. 

Z wiekiem “te przyjemności” stają się dla części mniej ważne, rzadsze, a dla niektórych mogłyby nie istnieć. Jest wiele powodów, dla których przestajemy się kochać, ale jest jeszcze więcej tych, dla których nie powinniśmy z seksu rezygnować.

Zapraszamy was na ważną i mocno kobiecą rozmowę z Olgą Żukowicz i Klaudią Latosik, czyli dziewczynami z portalu Srebrny Warkocz, które za cel postawiły sobie polepszyć życie seksualne osób od pięćdziesiątki wzwyż. 

Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego wywiadu i ich wspaniałego poradnika o seksie 50 plus “Najlepsze przed Tobą. O dojrzałej sztuce kochania”, każda z nas inaczej pomyśli o swojej seksualności oraz pozbędzie się hamulców, które trzymają nas z dala od sypialni. A jeśli jesteście aktywne seksualnie, to na pewno znajdziecie tutaj wiele porad (także o seksie w okresie okołomenopauzalnym). 

I pamiętajcie, seks świetnie smakuje w każdym wieku! Czy to w parze, czy solo 🙂

Srebrny Warkocz edukuje o dojrzałym seksie

Estera Laskowska: Na portalu Srebrny Warkocz prowadzicie edukację seksualną dla dorosłych. Ktoś mógłby pomyśleć: po co i w czym edukować osoby 50 plus, skoro one już tak długo uprawiają seks? Ale portal działa, wy macie wielu klientów, robicie webinary, kursy, warsztaty, widać więc, że wasza wiedza jest potrzebna. Czego zatem potrzebuje osoba po 50. od edukatorek seksualnych?

Olga i Klaudia: Przede wszystkim potrzebują wsparcia emocjonalnego i uprawomocnienia swoich potrzeb psychoseksualnych, ale również rzetelnej, sprawdzonej wiedzy, ponieważ ilość mitów i szkodliwych przekonań wokół seksualności osób dojrzałych jest tyle, że naprawdę nietrudno się w tym pogubić. 

Osoby, które się do nas zgłaszają albo przychodzą na wykłady, przyznają, że na początku towarzyszył im duży lęk i wstyd. Nawet jeśli mieszkają w dużych miastach i są dobrze wykształcone, to tabu wokół seksu w starszym wieku jest wciąż bardzo duże.

Skąd pomysł na książkę? Czy to dla osób, które wstydzą się przyjść do was? Czy raczej po to, aby nie szukać niesprawdzonej wiedzy w Internecie?

Na rynku jest bardzo dużo pozycji o tematyce seksuologicznej, ale najczęściej skierowane są do nastolatków i osób dorosłych. Te nie uwzględniają zmian w sferze psychoseksulanej pojawiających się w związku z konsekwencjami menopauzy czy tzw. andropauzy (późnego hipogonadyzmu męskiego). 

Z drugiej strony zależało nam, żeby stworzyć możliwie jak najbardziej inkluzywny poradnik napisany prostym, przejrzystym językiem, aby każda osoba mogła po nią sięgnąć i znaleźć potencjalnej rozwiązania swoich problemów.

Dojrzały seks, para w trakcie aktu miłosnego.
Seks zbliża i ubarwia nasze życie, a seks dojrzały smakuje wyjątkowo.

Osoby 55+ nie chcą rezygnować z bliskości i czułości

Do kogo zatem głównie skierowany jest wasz poradnik?

Napisałyśmy tę książkę z myślą o osobach 55+, które pragną rozwijać swoją seksualność, które nie chcą rezygnować z bliskości, czułości, przyjemności fizycznej, tworzenia krótkich i długich związków romantycznych czy seksualnych. 

To także pozycja dla osób, które chciałyby się dowiedzieć czegoś więcej o gadżetach erotycznych, możliwych rozwiązaniach w przypadku takich powszechnych problemów w tym wieku jak suchość pochwy czy zaburzenia erekcji. To także pozycja dla osób nieheteroseksualnych.

W polskiej literaturze popularnonaukowej mało jest publikacji skierowanych do dojrzałych lesbijek, gejów czy po prostu osób queer, dlatego zależało nam na pokazaniu specyficznych wyzwań i potrzeb tej grupy w fazie średniej i późnej dorosłości. Jednak, co ciekawe, po drodze okazało się, że na tę książkę czekają również osoby tuż przed czterdziestką, które są świadome, że na dobry seks w wieku dojrzałym pracuje się dużo wcześniej 🙂

Czy kobieta 50 plus ma wiedzę o seksie, czy widać braki?

Odpowiemy klasycznie: to zależy. Są kobiety, które wychowały się w rodzinach ze zdrowym, nie restrykcyjnym podejściem do seksu i cielesności, co zaowocowało podejściem do tej tematyki bez wstydu i kompleksów. Musimy jednak przyznać, że większość kobiet otwarcie mówi, że ani w ich domach rodzinnych, szkole czy w gronie przyjaciół nie mówiło się otwarcie o seksie.

Zadaniem kobiet, które wychowały się w PRL-u było założenie rodziny, a wcześniej unikanie niechcianej ciąży. Czyli seks kojarzył się z presją, strachem, a w najgorszym wypadku z grzechem. Dzisiaj przyznają, że zazdroszczą młodszemu pokoleniu, że może poznawać swoje ciało, otwarcie mówić o swojej tożsamości seksualnej i przede wszystkim czerpać przyjemność z relacji seksualnych.

66,5% kobiet po 50. nigdy się nie masturbowało

Jak bardzo ważny jest seks dla kobiet, które skończyły 50 lat? Czy jest on nadal mocno obecny w ich życiu?

Tutaj trzeba się odwołać do badań. Naszym punktem odniesienia są wyniki badań prof. Zbigniewa Izdebskiego  zawarte w książce „Zdrowie i życie seksualne Polek i Polaków w wieku 50–74 lat w 2017 roku”. Według tego raportu kontakty seksualne w ciągu ostatnich 4 tygodni zgłosiło 43,7% kobiet, natomiast 15% kobiet jest aktywnych seksualnie po 70. roku życia. Czyli nie jest to obszar zupełnie wygaszony i jest nad czym pracować. 

Warto jednak zwrócić uwagę i jest to zastanawiające, że 66,5% kobiet po 50. nigdy się nie masturbowało. Można się zastanowić, na ile to wynika z niewiedzy dotyczącej narządów płciowych, a na ile z faktu, że masturbacja była przez lata była postrzegana jako coś niezdrowego lub grzesznego.

Gadżety do masturbacji. Dildo, wibrator, wagina.
Masturbacja to w Polsce temat tabu. Nie rozmawiamy o niej lub ukrywamy, że lubimy seks solo.

Czy kobiety dojrzałe mają łatwość rozmawiania o seksie w gabinecie?

Kobiety do rozmów o seksie potrzebują przyjaznej atmosfery i wspierającej postawy specjalisty/specjalistki. I to dotyczy zarówno edukatorów seksualnych, psychologów, ginekologów czy lekarzy rodzinnych. I w przypadku tych ostatnich jest to szczególnie istotne, bo to właśnie z lekarzami rodzinnymi kobiety dojrzałe najczęściej rozmawiają. 

Z naszego doświadczenia rozmowy o seksie i cielesności najlepiej udają się w grupie kobiet w podobnym wieku, w trakcie naszych warsztatów uczestniczki mogą się wymienić swoimi doświadczeniami. Wtedy okazuje się, że wiele kobiet miało podobnie albo podobnie rozumie problemy z seksualnością. Dla kobiety, która widzi, że nie jest sama ze swoim problemem, że to również jakaś kwestia generacyjna, to bardzo wspierające. Obniża się lęk i jest wreszcie przestrzeń, aby się zastanowić, jakie zmiany mogę wprowadzić w swoim życiu, aby było one bardziej satysfakcjonujące.

Co myślą o swojej seksualności i czy są z nią w kontakcie, czy raczej jest to dla nich obce słowo i nie myślą o sobie w ten sposób?

Dzisiaj wszyscy mówią seksualność, ale jak zadajemy pytanie naszym słuchaczkom, co ona właściwie dla nich znaczy, to jednak większość sprowadza ją do stosunku penetracyjnego. 

Tymczasem współczesna definicja seksualności jest bardzo rozbudowana i odnosi się do czterech aspektów: biologicznego, psychicznego, społeczno-kulturowego i relacyjnego. Co najważniejsze jest cechą, funkcją naszego organizmu, która towarzyszy nam od życia płodowego aż do śmierci. To nie tylko podejmowanie aktywności seksualnej, ale nasza relacja z ciałem, tworzone przez nas związki seksualno-romantyczne, nasza orientacja i tożsamość seksualna, ale także sposób w jakim flirtujemy, słowem wielki konglomerat :/)

Dlatego na naszych spotkaniach powtarzamy do znudzenia: „seks to nie tylko penetracja”. Jest to szczególnie ważne w kontekście zmian fizycznych, motorycznych, neurodegeneracyjnych, które w różnym nasileniu pojawiają się z wiekiem. Taki klasyczny stosunek może, choć nie musi, być wyzwaniem, ale okazuje się, że repertuar zachowań seksualnych jest bardzo bogaty i możemy z tego korzystać, zwłaszcza przy problemach z lubrykacją.

Dojrzały seks. Para w łóżku w trakcie seksu oralnego.
Seks ma wiele odmian, niektóre wymagają odwagi, inne pozbycia się wstydu i otwarcia na nowe.

Ludzie w dojrzałym wieku już „nie chodzą do łóżka”?

Wiele osób osuwa się od seksu w wyniku chorób. Czy to koniecznie, aby rezygnować z tej przyjemności? Kiedy się obawiać, a kiedy nie?

Tak, ludzie w dojrzałym wieku rezygnują z seksu i robią to z wielu powodów. Czasami jest to brak partnera lub partnerki i niechęć do budowania nowych związków. Niektóre osoby są tak zaangażowane w życie rodzinne, hobby, aktywność fizyczną, że niskie libido nie jest problemem. Są też osoby, które zaakceptowały i przyjęły normę kulturową lub religijną, że w dojrzałym wieku nie powinny skupiać się na aktywności seksualnej. 

Inna sprawa, że są pary, które też już raczej „nie chodzą do łóżka”, a wystarczy im taka codzienna czułość. Nie zapominajmy także o osobach aseksualnych, które zwyczajnie nie czują pociągu do nikogo albo ten pociąg jest na niskim poziomie, że sytuacja, w której wreszcie nikt nie pyta o nowy związek, może przynieść sporą ulgę. 

W pracy edukatorek seksualnych nie przekonujemy nikogo do uprawiania seksu, raczej otwieramy przestrzeń, aby osoba mogła sobie odpowiedzieć na pytanie, czy to, co się dzieje obecnie w moim życiu jest zgodne z moimi potrzebami i wartościami. To jest punkt wyjścia.

Czy w trakcie i po menopauzie nasze ciała i pochwy powinny być specjalnie traktowane, czy mamy jakieś niedogodności?

W okresie menopauzalnym kobiety mogą doświadczać wielu zmian, które wpływają na ich życie seksualne: infekcje układu moczowego, większa męczliwość, spadek lub zmienność poziomu libido.

W wyniku zmniejszenia stężenia estrogenów spada zdolność nawilżenia, a wydłuża się czas niezbędny do osiągnięcia orgazmu. Ponadto charakterystyczna dla tego okresu jest atrofia pochwy, to stan, w którym błona śluzowa i tkanki pochwy ulegają zanikowi lub pocienieniu, co może prowadzić do bardziej bolesnych stosunków.

Wyzwaniem dla kobiet jest także powrót do życia seksualnego po operacjach takich jak mastektomia czy histerektomia. Badania pokazują, że po tych zabiegach kobiety doświadczają kryzysu kobiecości.

O seksie trzeba rozmawiać

Jak zatem przekonać męża, z którym życie seksualne zeszło na drugi plan, do powrotu do regularnego seksu?

Tutaj nie ma cudownych rozwiązań. Trzeba rozmawiać. 

O komunikacji poświęciłyśmy w książce dwa rozdziały, to nie jest błaha sprawa 🙂 Przyjazna i otwarta komunikacja o swoich potrzebach jest kluczem, aby znowu w tej sypialni się spotykać, niekoniecznie regularnie.

Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że właśnie o szczerą rozmowę najtrudniej, że czasem jedna strona zamyka się na ten temat, nie chce skorzystać z pomocy terapeuty par. A napięcie i wzajemne pretensje nie ułatwiają przełamania impasu. 

Wtedy otwieramy furtkę w postaci masturbacji. Możesz sprawić sobie przyjemność w ten sposób, to jest coś na co możesz mieć wpływ. To przynosi ulgę, zwłaszcza kobietom, które chcą pozostać w dotychczasowych związkach.

Para siedząca na kanapie w trakcje rozmowy. Mężczyzna leży z głową na kolanach partnerki.
Kiedy nasze życie seksualne kuleje, trzeba się zdobyć na niełatwą, ale szczerą rozmowę.

Menopauza i dojrzałość – jak przygotować się do zbliżenia

Czy menopauza, dojrzałość otwiera na nowe doznania i poszukiwania, skoro nie musimy się martwić ciążą, a seks może być znowu bardziej spontaniczny?

Tak, wiele kobiet w trakcie naszych warsztatów, ale pokazują to też badania, mówi o uldze związanej z zakończeniem miesiączkowania. Lęk przed ciążą to ważny czynnik, który wpływa na wzrost satysfakcji w dojrzałym wieku. 

Jesteśmy orędowniczkami seksu zaplanowanego, seks spontaniczny to trochę klisza z filmów, gdzie para wymienia spojrzenia podczas kolacji, a potem rzuca się na siebie w windzie. 

W dojrzałym wieku do seksu trzeba się przygotować: użyć lubrykantu, mężczyźni niekiedy muszą wspomagać się środkami na erekcję, osoby z RZS wcześniej biorą gorący prysznic, żeby rozgrzać kości i mięśnie, słowem to zajmuje czas. Ale te przygotowania mają sens, bo najczęściej owocują bliskim, seksualnym spotkaniem, w którym nie trzeba się spieszyć, ani walczyć o wynik. 

Dlatego lepiej wpisać seks do kalendarza, bo przy fluktuującym libido, obowiązkach zawodowych, zmęczeniu, dzieciach, które próbują zagospodarować nam czas chociażby podrzucając wnuki, ten „spontaniczny” seks może się nigdy nie wydarzyć.

O poradniku i autorkach książki „Najlepsze przed tobą”

Autorki Olga Żukowicz i Klaudia Latosik i ich poradnik "Najlepsze przed Tobą"

Jest to pierwsza tego typu publikacja w Polsce. Przełamuje społeczne tabu, że w wieku dojrzałym zanikają potrzeby i pragnienia seksualne. Książka skupia się na tematyce seksualnej, ale ukazuje także piękno dojrzałej relacji oraz wartości z niej wynikające. Inspiruje osoby dojrzałe do odkrywania i rozwijania własnej seksualności – nie tylko w duecie, ale także solo.

Poradnik seksuologiczny skierowany jest do dojrzałych osób. Autorki to Klaudia Latosik i Olga Żukowicz, które są aktywnymi edukatorkami seksualnymi i terapeutkami. W projekcie Srebrny Warkocz od ponad dwóch lat wspierają osoby dojrzałe w pracy z własną seksualnością.

Więcej o autorkach i poradniku na www.srebrnywarkocz.pl

Polka50plus.pl – zaproszenie do Rozmów Polki

To też może cię zainteresować:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *