Jaki masaż dla kobiety dojrzałej? Poznaj 5 naszych ulubionych!

Nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż błogi relaks na wygodnym materacu pod troskliwym dotykiem doświadczonego masażysty.

Oczywiście, są osoby, które nie przepadają za tą formą odprężenia, ale my uwielbiamy masaże!

Zastanawiasz się, jaki masaż dla kobiety dojrzałej będzie strzałem w dziesiątkę? Przeglądasz oferty salonów masażu i nie wiesz, jaki masaż wybrać? Czujesz się zagubiona i jeszcze bardziej zmęczona, mimo że miała to być przyjemność?

Spieszymy z pomocą!

Przygotowałyśmy dla ciebie subiektywną listę, na której przedstawiamy najlepsze masaże. Powiemy ci, na czym polegają i dlaczego je lubimy. Gotowa?

Zaczynamy!

1. Relaksujący masaż aromatycznymi olejkami

Butelki z olejkami eterycznymi na drewnianej tacy. W tle dojrzała piękna kobieta relaksująca się w spa podczas masażu.
Podczas masażu eterycznymi olejkami można się wyjątkowo dobrze zrelaksować.

Coś dla wielbicielek klasyki. Nie ma tu udziwnień, przesadnej egzotyki i ekstrawagancji.

Jest za to spokój, harmonia i zapach.

Tak, zapach! To właśnie on gra tu pierwsze skrzypce. Masażysta wykonuje zabieg z użyciem naturalnych pachnących olejków – np. z lawendy, róży czy drzewa sandałowego – które mają zadanie aromaterapeutyczne. Pobudzają zmysły, pomagają się odprężyć, poprawiają nastrój, koją intensywne emocje.

Ale olejki mają także zbawienny wpływ na naszą skórę. Dogłębnie ją odżywiają i nawilżają, a także ujędrniają – co z punktu widzenia kobiety dojrzałej nie jest bez znaczenia. Dla podbicia tego efektu przed samym masażem często wykonuje się również peeling.

Jeśli więc nie masz ochoty na eksperymenty i chcesz po prostu spędzić godzinkę w kojącym towarzystwie delikatnej muzyki, zapachu i profesjonalnego dotyku, masaż aromatycznymi olejkami jest propozycją dla ciebie.

2. Masaż tajski – uzdrawianie i relaksacja

Masażystka uciskająca kobiecie leżącej na stole do masażu wewnętrzną stronę ud podczas masażu tajskiego.
Masaż tajski to uzdrawiające uciskanie i naciąganie ciała.

Naszym zdaniem – przeciwieństwo masażu olejkami, o którym pisałyśmy przed chwilą.

Na czym polega masaż tajski? Jest kilka odmian tej techniki, ale klasyczny masaż tajski to połączenie akupresury (czyli ucisku) ważniejszych punktów na ciele, rozciągania i jogi pasywnej, zwanej również jogą dla leniwych.

Wszystkie te elementy następują w określonej sekwencji. Masażysta pracuje praktycznie całym ciałem – używa dłoni, łokci, przedramion i stóp. Z kolei osoba masowana cały czas z nim „współpracuje”, zmieniając pozycje: od leżącej po siedzącą.

Masażysta stopniowo uciska i rozciąga całe ciało masowanego. Zdarza się też, że masażystka dosłownie spaceruje po twoim ciele, uciskając przy tym uda i plecy. Ale bez obaw, tak robią tylko masażystki, które są bardzo drobne i lekkie. I zawsze wcześniej pytają, czy mogą. Jest to wyjątkowe przeżycie i warto zaryzykować taki „spacer”, bo świetnie rozbija napięcia mięśni.

Cały proces powinien trwać co najmniej godzinę do dwóch, więc warto mieć to na uwadze, planując tego typu relaks.

3. Masaż gorącymi kamieniami

Bazaltowe kamienie i orchidea na białym tle.
Kamienie nagrzewane są do 50 stopni i układane na ciele, potem zaczyna się delikatny masaż.

Z pewnością kojarzysz taki obrazek: piękna kobieta z egzotycznym kwiatem za uchem relaksuje się na łóżku, podczas gdy masażysta układa na jej plecach lśniące, czarne kamienie.

To chyba właśnie masaż gorącymi kamieniami najczęściej przyciąga wzrok na plakatach reklamujących salony masażu.

Na czym polega masaż gorącymi kamieniami? Wywodzi się z Indii i Chin, których mieszkańcy wierzą w spójność ciała i ducha. Aby przepływ energetyczny w ciele przebiegał prawidłowo, konieczne jest dobre funkcjonowanie punktów energetycznych, zwanych czakrami.

Masażysta powinien znać rozkład ścieżek łączących poszczególne czakry, bo to wzdłuż nich będzie przesuwał kamienie.

Właśnie – kamienie. Powinny być gładkie i zaokąglone. Pierwotnie do tego typu masażu wykorzystywano kamienie wulkaniczne (w niektórych salonach wciąż się je stosuje), ale równie dobrze można użyć bazaltowych czy marmurowych.

Kamienie rozgrzewa się do 50 stopni (uwaga: koniecznie poinformuj masażystę, jeśli czujesz, że kamienie są zbyt gorące!), a następnie natłuszcza, żeby miały właściwy poślizg na ciele.

Celem masażu gorącymi kamieniami jest dodanie masowanemu energii oraz ogólna poprawa zdrowia fizycznego i psychicznego.

4. Rytuał hammam

Naturalne mydło i olej z awokado, ręczniki i świece, pumeks obok kwiatu orchidei i malutka buteleczki z szamponem i żelem do kąpieli.
Po rytuale hammam poczujesz się wyjątkowo świeżo i błogo.

Tym razem przenosimy się do Turcji i Maroka. A dokładniej – do tamtejszych łaźni.

To właśnie tam wykonywany był ten zabieg od tysięcy lat. Zresztą, nawet samo słowo hammam oznacza właśnie „łaźnię parową”.

Rytuał hammam ma na celu nie tylko zrelaksować i ukoić osobę, która się mu poddaje, ale także dogłębnie oczyścić i wypielęgnować jej ciało.

Zabieg odbywa się w łaźni, która temperaturą przypomina saunę i składa się z czterech etapów. Zaczynamy od dokładnego ciepłego prysznica, podczas którego zostaniemy dokładnie umyci ciepłą wodą. Ten zabieg ma za zadanie zmiękczyć skórę i otworzyć pory. Później przechodzimy do masażu specjalną rękawicą, którego efektem jest dogłębny peeling. Następnie nakładamy na skórę pastę z glinki Ghassoul, którą po ok. 10 minutach spłukujemy ciepłą wodą. Na koniec wykonujemy masaż olejem arganowym.

5. Hawajski masaż lomi lomi

Kobieta w salonie spa podczas masażu lomi lomi, łokcie uciskające kark kobiety.
Masaż lomi lomi wprowadzi cię w stan głębokiego odprężenia.

Na polskim rynku to wciąż pewna nowość. Nasze salony mają go w ofercie dopiero od kilku lat.

W języku hawajskim lomi lomi oznacza „ugniatanie” albo… „dotyk kociej łapy”. W przeszłości zabieg ten wykonywano na kamiennym ołtarzu. Dziś wystarczy przytulny gabinet ze specjalistycznym łóżkiem i kojącą muzyką w tle.

Masażysta wykonuje zabieg dłońmi i przedramionami, masując całe ciało z użyciem aromatycznych olejków. Uciskanie ma na celu wprowadzenie masowanego w stan błogości i odprężenia oraz zaspokojenie jego potrzeby kontaktu fizycznego. A tego podczas masażu lomi lomi nikt się nie wstydzi. W żadnym wypadku nie jest to jednak masaż erotyczny!

Podobnie jak w poprzednich technikach chodzi o przywrócenie równowagi między tym, co w środku, a tym, co na zewnątrz.

Specjaliści od masażu lomi lomi przekonują, że dzięki temu zabiegowi poprawia się przemiana materii i krążenie krwi. Znika stres i pojawia się stan głębokiego relaksu.

Zresztą – we wszystkich wyżej opisanych technikach, pod warunkiem, że są wykonywane przez profesjonalistów, chodzi o osiągnięcie podobnego efektu.

O czym warto pamiętać, wybierając się na masaż?

Na koniec dwie ważne uwagi.

Po pierwsze: jeśli zdecydujesz się na masaż, pamiętaj, żeby dać sobie na niego czas.

Wpisując zabieg w kalendarz, zarezerwuj sobie również dłuższą chwilę po nim, żeby „dojść do siebie”. Nie zrywaj się z łóżka i nie pędź do kolejnych obowiązków. Poleż, posłuchaj muzyki. Usiądź, napij się zielonej herbaty. To jest twój czas dla siebie!

I po drugie: choć brzmi to dziwnie, to nawet relaks ma pewne przeciwwskazania. A na pewno relaks w postaci masażu.

Zanim więc zapiszesz się na zabieg w salonie masażu, skonsultuj się ze swoim lekarzem i zapytaj, czy bez przeszkód możesz oddać się tego typu rozrywce.

Jeśli masz wątpliwości, zawsze możesz też zapytać o przeciwwskazania osobę, która będzie wykonywać masaż. Zadzwoń wcześniej do recepcji w salonie lub bezpośrednio do masażysty i dowiedz się, czy ewentualne schorzenia, na które cierpisz, nie są przeszkodą do przeprowadzenia zabiegu.

Zdarza ci się korzystać z masażu? Koniecznie daj znać w komentarzu, który jest twoim ulubionym albo jaki chciałabyś wypróbować!

To też może cię zainteresować:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *