20 trików, żeby nie marnować jedzenia
Badania pokazują, że co roku w Polsce marnujemy około 9 milionów ton żywności. W całej Unii Europejskiej to aż 88 milionów ton rocznie. Najwięcej jedzenia marnuje Holandia, jednak i my jesteśmy w ścisłej czołówce, bo już na 5. miejscu. To szokujące liczby, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że aż 793 miliony ludzi na świecie cierpią z powodu niedożywienia. Na dodatek z roku na rok jest coraz gorzej!
Czas coś z tym zrobić! Zebraliśmy dla ciebie 20 trików, dzięki którym dowiesz się, jak nie marnować jedzenia. Znajdziesz tu też wiele pomysłów na to, jak kreatywnie wykorzystać produkty, które posiadasz w swojej lodówce. Przeczytaj, zastosuj i podaj dalej!
» Na półce w twojej łazience zalegają kosmetyki, które ci nie przypasowały? Na wyrzucaj ich - przeczytaj, jak możesz wykorzystać z głową nietrafione kosmetyki!
1. Nie wychodź na zakupy bez listy!
To pierwszy i jednocześnie najważniejszy krok, który musisz podjąć, by nie marnować żywności. Wybierając się do sklepu, zawsze przygotowuj listę tego, czego aktualnie ci brakuje.
Zapewne wiele z nas stosuje tę zasadę, żeby nie zapomnieć o żadnym sprawunku, jednak starannie przygotowana lista spełnia jeszcze jedną ważną funkcję: pozwala nam się skupić na kupowaniu konkretnych produktów i zapobiega bezcelowemu spacerowaniu pomiędzy sklepowymi półkami i wrzucaniu do koszyka przypadkowych artykułów.
2. Kupuj tylko to, czego bezwzględnie potrzebujesz
To bardzo ważny krok, dzięki któremu dowiesz się, jak robić zakupy efektywnie. Niby podobnie do poprzedniego punktu, a jednak trochę inaczej.
Chodzi o to, żeby nie sięgać po żadne produkty spożywcze pod wpływem impulsu (dlatego na przykład niedobrze jest chodzić na zakupy "na głodniaka"), reklamy czy polecenia znajomej, która usilnie namawiała nas do spróbowania paluszków krabowych, więc weźmiemy je dla świętego spokoju, choć wcale niekoniecznie odważymy się zjeść. Nie dajmy się też kusić promocjom - po co nam 3 kostki masła w cenie 2, karton mleka za pół ceny i 2 kg supertaniej kiełbasy z krótkim terminem przydatności do spożycia? Najpierw trzeba to wszystko gdzieś przechować, a potem zdążyć zjeść - naprawdę damy radę?
3. Zawsze planuj posiłki z wyprzedzeniem
Lista zakupów nie wystarczy, jeśli nie będziesz wiedziała, co planujesz przygotować z zakupionych produktów. Stwórz jadłospis na nadchodzące dni, na przykład na cały tydzień, i ściśle go przestrzegaj.
To nie tylko sposób na niemarnowanie żywności, ale też fajna opcja na zaoszczędzenie sobie pieniędzy, pracy i czasu, a także... zrzucenie zbędnych kilogramów. Pod warunkiem, że poświęcimy odrobinę czasu na to, aby skomponować naprawdę przemyślane, pełnowartościowe i zbilansowane menu.
» Smażyć czy nie smażyć? A jeśli smażyć, to na czym? Dowiedz się, co najlepiej wykorzystać do smażenia!
4. Korzystaj z zamrażarki!
Produkty nie zepsują się tak szybko, jeśli będziesz przechowywać je w zamrażarce. Pamiętaj o tym, zwłaszcza w przypadku mięs, ryb, krojonych warzyw i owoców.
Każde urządzenie zaopatrzone jest w instrukcję obsługi (lub wskazówki zamieszczone np. bezpośrednio na drzwiczkach), która podpowiada, w jakich temperaturach albo na jakich półkach należy przechowywać konkretne produkty. W ten sposób będziemy mieli pewność, że produkty na czwartkowy obiad kupione w sobotę będą nadawały się do użycia. Pamiętajmy jednak, że mrożenie (i rozmrażanie!) musi nam wejść w nawyk, żeby nie doszło do sytuacji, w której dopiero po wielu miesiącach (a nawet później!) orientujemy się, że swego czasu schowaliśmy coś w zamrażarce...
5. Żeby ser nie wysychał...
Ser żółty ma to do siebie, że po wyjęciu z opakowania zaczyna przesychać i twardnieć. Kończy się to często tym, że kilka plasterków lub kawałek odkrojony od większej bryłki po prostu wyrzucamy. Stop! Wysychaniu sera zapobiegniesz, pokrywając go cienką warstwą masła.
» Nasza planeta tonie w śmieciach, więc dzisiaj grzechem jest nie tylko wyrzucanie jedzenia, ale także nadmierne generowanie odpadów! Poznaj ideologię zero waste - rekordziści żyjący zgodnie z tym ruchem tygodniowy zbiór śmieci mogą zmieścić w... dłoni!
6. Sprawdzaj daty ważności
Podczas zakupów sięgaj po produkty z dłuższą datą ważności, zwłaszcza jeśli wiesz, że nie wykorzystasz ich od razu. Zwracaj szczególną uwagę na daty przydatności produktów mlecznych – jeśli są krótkie, pamiętaj o tym, by zużyć je jak najszybciej.
Oprócz tego pamiętaj, że termin przydatności to nie to samo co data minimalnej trwałości! Ten pierwszy, oznaczony na opakowaniu formułą: "Należy spożyć do: (data)", to termin graniczny podawany w przypadku produktów, które szybko się psują. Po jego przekroczeniu wzrasta ryzyko zagrożenia zdrowia. Z kolei data minimalnej trwałości, którą określa się słowami: "Najlepiej spożyć przed: (data)", to swego rodzaju gwarancja, że do tego czasu żywność (najczęściej sucha) zachowuje swoje najlepsze cechy. Po tym terminie jej jakość może się pogorszyć, ale zjedzenie produktu nie grozi zatruciem.
7. Poznaj Banki Żywności!
W Polsce funkcjonują obecnie Banki Żywności, które dbają o to, by jedzenie trafiało do potrzebujących. Okazuje się bowiem, że żywność marnuje się już na etapie produkcji lub przetwarzania, czyli zanim trafi do naszych domów. Zadaniem Banków Żywności jest lokalizacja miejsc, w których jedzenie produkowane jest w nadmiarze, i przekazanie go do osób żyjących w skrajnej biedzie.
Osoby prywatne również mogą przekazywać jedzenie do Banku Żywności. Pamiętajmy jednak, że muszą to być produkty w oryginalnych, zamkniętych opakowaniach (czyli te kupione choćby pod wpływem jakiejś promocji), a nie na przykład bigos, który został nam w nadmiarze po świętach.
8. Wykorzystuj opakowania próżniowe
Opakowania próżniowe znajdziesz w większości supermarketów i sklepów z wyposażeniem do domu. Dzięki nim wydłużysz czas, jaki produkty będą mogły spędzić w twojej lodówce i zamrażarce nawet kilkukrotnie!
9. Przechowuj żywność w optymalnych warunkach
Dowiedz się, w jakich warunkach należy przechowywać poszczególne produkty i stosuj się do tych wskazówek. Znacząco wydłuży to okres przydatności i zapobiegnie wyrzuceniu!
Nie wiesz, czy produkt powinien być przechowywany w lodówce, szafce czy na kuchennym blacie? Najprostszym sposobem na sprawdzenie tego jest przypomnienie sobie, w jakich warunkach przechowuje się go w sklepie. Mleko w kartonie na przykład można trzymać w szafce, jednak po otwarciu musi się już znaleźć w lodówce - informuje o tym wskazówka na opakowaniu.
» Brakuje ci pomysłów na szybki i smaczny obiad? Poznaj nasz przepis na potrawkę z kiełbasy - przygotujesz ją z tego, co masz w lodówce!
10. Wykorzystuj resztki z obiadu
Obiad rzadko jest zjadany w całości - czasami po prostu przeceniamy swoje możliwości. Możesz więc gotować obiad od razu z złożeniem, że będziecie się nim raczyć przez dwa dni, albo kreatywnie wykorzystać to, co zostało.
Wykorzystuj resztki z obiadu ponownie! Z ziemniaków zrób kopytka, krojone pomidory, sery, wędliny albo warzywa z patelni wykorzystaj do pysznego omletu, a pieczeń pokrój i dodaj do sałatki!
11. Nie wyrzucaj czerstwego chleba!
Czerstwy chleb bardzo często trafia do śmieci. Całkowicie niesłusznie, bo w prosty i szybki sposób można przygotować z niego pyszne zapiekanki albo grzanki na słodko lub na wytrawnie.
Dobrym pomysłem jest także wysuszenie chleba, a następnie rozdrobnienie na tarce, dzięki czemu otrzymamy bułkę tartą.
12. Wszystkie produkty zużywaj do końca
Wyrzucanie “końcówek” produktów jest bardzo powszechne i znacząco przyczynia się do marnowania żywności. Piętka chleba, niedbale okrojona papryka, lekko podeschnięty plaster sera czy szynki... Takie z nas marne gospodynie, że nie potrafimy do końca wykorzystać artykułów, za które - jakby nie było - zapłaciłyśmy naszymi ciężko zarobionymi pieniędzmi?
13. Szukaj zdrowych zamienników
Szukaj zdrowych zamienników codziennych produktów, przygotowuj nowe dania i rozwijaj się. Pomoże ci to w stworzeniu różnorodnego jadłospisu, otwarciu się na nowe kombinacje smaków i pośrednio przełoży się na mniejsze marnowanie żywności. Nie będziesz się bała eksperymentować i nietypowo łączyć składników!
14. Zamrażaj zioła
Latem warto zamrozić świeże, posiekane zioła, takie jak bazylia, koperek czy szczypiorek. Dzięki temu nie będziesz musiała kupować w hipermarkecie krzaczków bazylii owiniętych w plastikową folię (dodatkowy plus za ochronę środowiska!), z których zamierzasz zerwać tylko kilka listków do fikuśnego ozdobienia spaghetti.
Pamiętaj, że zioła możesz zamrozić razem z masłem lub oliwą na... tacce do lodu! Tak przygotowane kostki świetnie sprawdzą się do smażenia i doprawiania potraw.
15. Jakie kupować - dojrzałe czy nie?
Wybór dojrzałych owoców i warzyw wiąże się z koniecznością szybkiego ich zjedzenia... lub wyrzucenia. Kupując mniej dojrzałe produkty (np. twardsze pomidory, zielone banany), będziemy mieć więcej czasu na ich wykorzystanie.
Z drugiej strony musimy mieć świadomość, że bardzo dojrzałe owoce i warzywa mogą się ostatecznie w ogóle nie sprzedać i to sklep będzie je musiał wyrzucić. Dlatego jeśli wiemy, że zjemy je niemal od razu, wybierzmy te najbardziej miękkie. Po raz kolejny więc wszystko zależy od naszego zapotrzebowania.
16. Kupuj samotne banany!
Słyszałaś o tej akcji? Często jest tak, że chcemy kupić 3 banany. Co wówczas robimy? Odrywamy 3 dorodne sztuki z kiści liczącej 4 i zadowolone wędrujemy do kasy. Kolejny klient robi to samo i w efekcie w skrzyni z bananami zalegają pojedyncze banany, których nikt nie chce kupować. Jak nietrudno się domyślić, wiele z nich skończy na śmietniku.
Zatem następnym razem, gdy pójdziesz do sklepu po 3 banany, kup 3 samotne sztuki!
17. Nie wyrzucaj bezmyślnie!
Zastanów się, zanim wyrzucisz. Jeśli produkt nadaje się do spożycia, zawsze znajdziesz dla niego zastosowanie! Nie masz ochoty kolejny dzień z rzędu jeść gołąbków? Zadzwoń do koleżanki z pracy i powiedz, że jutro ty przynosisz lunch, i poczęstuj ją daniem, które z takim poświęceniem przecież przygotowywałaś!
18. Oddawanie zwierzętom – tak czy nie?
Niektóre resztki z posiłków możemy oddawać swoim pupilom lub w ostateczności osiedlowym kotom. Ale uwaga – zwierzęta nie mogą jeść wszystkiego! O ile kasza i resztki mięsa raczej nie zaszkodzą czworonogom, o tyle na przykład ziemniaki nigdy nie powinny trafiać do psiej lub kociej miski. Uważaj też na przyprawy - nie może być zbyt słono czy zbyt ostro!
19. Rób przetwory
Kiedy masz dostęp do dużej ilości świeżych owoców, na przykład z działki, koniecznie wykorzystaj je do przygotowania przetworów. Odpowiednio przechowywane wytrzymają znacznie dłużej niż świeże produkty, przez co nie trzeba szukać zimą owoców do ciasta czy warzyw na surówkę. Pamiętaj jednak, by wszystkie przetwory zużyć w ciągu roku od ich wykonania.
20. Poznaj ruch zero waste
Ideologia zero waste (ang. "zero marnowania") powstała w celu zmniejszenia marnotrawstwa żywności i ilości generowanych odpadów. Na stronach promujących ten styl życia znajdziesz jeszcze więcej trików uczących, jak oszczędzać jedzenie i jak wykorzystywać resztki w lodówce. Poznasz też sposoby na ograniczenie ilości generowanych odpadów - papieru, plastiku czy szkła. Jest to wspaniała odpowiedź na konsumpcyjny tryb życia, w którym tak wiele osób się dzisiaj zatraca.
Czas na chwilę szczerości – wyrzucasz jedzenie czy starasz się wykorzystywać wszystko do końca?
ptactwa nie karmi się kawałkami czerstwego chleba!!!!
Dzień dobry! Z naszych źródeł wynika, że suchy chleb może stanowić dodatek do diety ptactwa domowego (np. kur), natomiast oczywiście nie powinno się karmić pieczywem ptaków wodnych. Żeby więc nie budzić u Czytelników niepotrzebnych wątpliwości, usunęliśmy tę informację z tekstu. Dziękujemy za uwagę. Pozdrawiamy! Redakcja
zgrzewaka jak polecają np food saver to mega rzecz!
Przestałam marnować jedzenie kupując zgrzewarkę próżniową food saver. Dzięki niej mam zawsze zapas, mogę trzymać w lodówce, mogę mrozić.. Co tylko mi się podoba!
ooo. dużo słyszałam o zgrzewarkach, ta z food saver jest ok? naprawdę? chcę sobie taką kupić 🙂
Dobra jes, ja swoją mam już jakiś czas i bezawaryjnie działa, pakuje szczelnie, nic nie rozłazi się.
;dla mnie to przede wszystkim wygoda, no i spora oszczędność.
dla mnie super sprawa to też pakowanie próżniowe, kupiłam zgrzewarkę food saver i mięso czy ryby fajnie jest tak zapakować, bo bez problemu leży dłużej w lodówce. podobnie jak ser.
potwierdzam patent z taką zgrzewarką, też mam food saver, jest dobra i nieduża. a z innych patentów warto nauczyć się gfdzie dany produkt lubi leżeć żeby szybko się nie psuł, np pomidory czy jabłka
chcę sobie kupić. food saver też oglądałam ale nie wiem jaki model. coś do 400/500 zł?
polecam! super rozwiązanie!
Ja też, można spokojnie dłużej trzymać w lodówce, a najlepiej to do zamrażarki w mniejszych poracjach i wyjmować jak potrzeba. Dobra technologia, szybko i sprawnie pakuje Food Saver.
Ciekawe z tymi bananami, faktycznie zawsze odrywam, może przestanę?